Jan Paweł II w wielu odsłonach. Mieszkańcy domów pomocy społecznej ze świętokrzyskiego zaprezentowali swoje prace (zdjęcia)

Piotr Piwowarczyk gratuluje Agnieszce Tomaszewskiej z Końskich zdobycia pierwszej nagrody w kategorii technik niekonwencjonalnych.
(fot. Aleksander Piekarski)

We wtorek w Domu Pomocy Społecznej imienia Jana Pawła II w Kielcach odbyło się rozstrzygnięcie konkursu plastycznego dla mieszkańców domów pomocy społecznej i wernisaż wystawy. - Celem konkursu jest przeciwdziałanie wykluczeniu społecznemu poprzez popularyzację i promowanie idei aktywizacji mieszkańców domów pomocy społecznej przez różne metody i techniki terapii zajęciowej oraz ich integracja - powiedział nam Piotr Piwowarczyk, dyrektor domu pomocy imienia Jana Pawła II w Kielcach, organizator konkursu. - Chcieliśmy też uczcić kanonizację i rocznicę urodzin Jana Pawła II.

W artystycznych zmaganiach wzięło udział dziesięć domów pomocy z województwa świętokrzyskiego. Prace plastyczne wykonywali seniorzy nawet w bardzo zaawansowanym wieku 80+, a także niewidomi, np. Jan Leszczyk z domu pomocy Polskiego Związku Niewidomych w Kielcach, który wykonał model chaty góralskiej z Doliny Chochołowskiej, którą lubił odwiedzać ksiądz Karol Wojtyła.

Jury pod przewodnictwem doktora habilitowanego Henryka Sikory, profesora Instytutu Sztuk Pięknych Uniwersytetu Jana Kochanowskiego zakwalifikowało do wystawy pokonkursowej 10 prac. Pierwsze miejsce w kategorii malarstwo przyznano: Tomaszowi Grodzickiemu, 60-letniemu mieszkańcowi domu pomocy społecznej w Sandomierzu. W kategorii technik niekonwencjonalnych zwyciężyła Agnieszka Tomaszewska z domu pomocy Cichy Zakątek w Końskich i 87 - letni Jan Tarka, podopieczny domu imienia Sue Ryder w Kałkowie - Godowie. Prace urzekają ciekawym ujęciem, a przede wszystkim sercem i pracowitością włożonymi w wykonanie.

- Bardzo serdecznie dziękujemy wszystkim uczestnikom konkursu, a kielczan zapraszamy do oglądania wystawy pokonkursowej, która będzie eksponowana w naszym domu do 20 czerwca - dodaje dyrektor Piwowarczyk.