Był wykład i tradycyjne przy tego typu okazjach zadawanie pytań przez publiczność.
Spotkanie w Czardaszu było ostatnim punktem wizyty znanego, kontrowersyjnego polityka - lidera Kongresu Nowej Prawicy. W trakcie pierwszej części mającej formę wykładu, Korwin-Mikke poruszył temat Otwartych Funduszy Emerytalnych, analizował, czy jest to dobry, czy zły pomysł. Oprócz tego mówił o Unii Europejskiej, a dokładnie o jej nieuniknionym rozpadzie i tłumaczył dlaczego on nastąpi. Nie omieszkał powiedzieć także kilku zdań odnośnie tego, że wzrasta liczba Muzułmanów, którzy osiedlają się w Europie Zachodniej.
- Czy nie uważa pan, że zachowuje się na scenie politycznej jak kabareciarz? - rzucił jeden z uczestników spotkania, gdy przyszedł czas na zadawanie pytań.
- Czy kabareciarz domaga się kary śmierci? - prezes Kongresu Nowej Prawicy odpowiedział pytaniem, ale uzyskał gromkie brawa. Te pojawiły się także wtedy, kiedy jeden z mężczyzn na sali stwierdził: - Pięknie pan masakruje "lewactwo".
Poruszano też zagadnienia związane z obecną sytuacją Prawa i Sprawiedliwości w Polsce.
- Chwała Bogu, że spadło mu poparcie - stwierdził Janusz Korwin-Mikke odnosząc się do pytania związanego z wywiadem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który ukazał się w ubiegłym tygodniu w dzienniku "Rzeczpospolita" - czy z tym, że młodzi ludzie masowo wyjeżdżają za granicę, głównie na Wyspy Brytyjskie. - Oni pojechali tam, by ciężko pracować. Wrócą do nas, tylko muszą mieć dobre warunki do życia -powiedział polityk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?