Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Janusz Palikot w Starachowicach (zdjęcia)

M.K.
Janusz Palikot przed Galerią Skałka.
Janusz Palikot przed Galerią Skałka. Monika Nosowicz-Kaczorowska
Janusz Palikot namawiał starachowiczan do poprawcie kandydatów do parlamentu Europejskiego z listy koalicji Europa Plus i Twojego ruchu. Nie obyło się bez incydentu, interweniowała policja.
Janusz Palikot w Starachowicach

Janusz Palikot w Starachowicach

Janusz Palikot przyjechał do Starachowic w piątek po południu. Najpierw spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej zwołanej na parkingu przy galerii Skałka, później rozmawiał z mieszkańcami i rozdawał książki kucharskie swojego autorstwa z autografami. Jego asystenci i on sam zbierali wśród mieszkańców miasta podpisy potrzebne do zarejestrowania listy wyborczej.

Lider Twojego Ruchu powiedział, że od czwartku podróżuje po regionie i przedstawia kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Wraz z nim przyjechali profesor Jan Hartman, "jedynka" na liście okręgu małopolsko-świętokrzyskiego, Sławomir Kopyciński, startujący z trzeciej pozycji i Agnieszka Stupkiewicz-Turek, kandydująca z 10 miejsca.

Z incydentem

Wystąpienie Janusza Palikota usiłowali zagłuszyć młodzi ludzie, przeciwnicy ugrupowania, którzy pojawili się na parkingu koło galerii/ Kilkunastu młodych mężczyzn zaczęło skandować "Tylko hołota głosuje na Palikota". Janusz Palikot osobiście zwrócił im uwagę żeby nie przeszkadzali, a młodzi po kilku minutach pyskówki rozeszli się. Za chwilę na placu koło galerii pojawili się policjanci. Na ich widok młodzi ludzie rzucili się do ucieczki. W czasie, kiedy trwała konferencja prasowa policjanci przeczesywali okolicę. Efekt - trzech zatrzymanych mężczyzn: dwóch ze Starachowic, jeden z gminy Iłża.

- 26-leteni starachowiczanin był nietrzeźwy, miał około 0,8 promila alkoholu. Zostali przewiezieni do Powiatowej komendy Policji celem ustalenia, czy doszło do naruszenia prawa - powiedziała w piątek po południu Monika Kalinowska, oficer prasowy starachowickich policjantów.

Za wprowadzeniem euro

Janusz Palikot namawiał do ściślejszej integracji z Unią Europejską.

- W świetle wydarzeń na Ukrainie widać, jak ważna jest integracja z Unią nie tylko ekonomiczna. Dziś jest to też sprawa militarna. Polska musi wprowadzić euro. Wiem, że ludzie są nastawieni do tego sceptycznie, boją się, że podrożeje żywność. Zaapeluję do premiera Donalda Tuska o jak najszybsze wprowadzenie w Polsce euro - mówi.

- Polacy są jednym z najsłabiej zarabiających nacji w Unii Europejskiej. My musimy zarabiać więcej na sprzedaży żywności. Sprzedajemy na zachód dużo żywności, ale nieprzetworzonej, a więc sprzedajemy tanio. Musimy też kłaść większy nacisk na promocję wizerunku Polski. W tym roku rząd przeznaczył an ten cel 8 milionów złotych, a na budowę Świątyni Opatrzności Bożej - 6 milionów. Jeśli Polska chce wzmocnić swój wizerunek, musi na ten cel przeznaczać o wiele więcej i to systematycznie przez wiele lat.

Głos zabrali też profesor Jan Hartman i Sławomir Kopyciński. Pierwszys podkreślał, że Polska musi dobrze wykorzystać piniądze z nowegu\o unijnego rozdania nie na konsumpcję tylko na inwestycje. Drugi namawiał mieszkańców, aby głosowali na ludzi ze swoich województw.

- Czas skończyć z głosowaniem na "spadachroniarzy". Tak wybraliśmy agenta Tomka i Beatę Kempę i nie mamy z nich żadnego pożytku - stwierdził Sławomir Kopyciński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie