Jarosław Lubiński na zgrupowaniu w Zakopanem, przygotowuje się do półmaratonu w Pile

- Ciężko pracuję, zdobywam szczyty i przygotowuję się do kolejnych ważnych startów w tym sezonie - mówi Jarek Lubiński, który reprezentuje Kielecki Klub Lekkoatletyczny. W tym sezonie w planie ma jeszcze kilka ważnych startów. 21 lipca wybiera się do Brzezin na bieg o dystansie 7 kilometrów, 27 lipca wystartuje w Biegu Powstania Styczniowego na 10 kilometrów. Pod koniec sierpnia w planie ma bieg na dystansie 8 kilometrów w miejscowości Blachownia, a 8 września czeka go najważniejszy start w sezonie. Będą to mistrzostwa Polski w półmaratonie w Pile. - Na tym starcie bardzo mi zależy, będę chciał zrobić jak najlepszy wynik, bo obsada będzie mocna - powiedział Jarek Lubiński. Ostatnio startował w Bukownie w biegu na 10 kilometrów. Trasę tę pokonał w 35 minut i 20 sekund. Zajął jedenaste miejsce, a w swojej kategorii wiekowej ósmy. Z dobrej strony pokazał się również w biegu górskim w Ustroniu.

- To dla mnie nowe, ciekawe doświadczenie, bo jeszcze nigdy w takim biegu nie brałem udziału. Wynik uzyskałem w miarę dobry, zająłem dwunaste miejsce w kategorii open i piąte w swojej kategorii wiekowej. A obsada była bardzo mocna, wygrał Piotrek Koń, drugi był Daniel Wosik. Wynik, który uzyskałem w ubiegłym roku dałby mi miejsce w okolicach podium, tak więc tym razem dużo trudniej było o wysoką lokatę - dodał najlepszy lekkoatleta z powiatu jędrzejowskiego.

/dor/