Jarosław Warszawa: - Dostaniemy 100 tysięcy złotych

- Na jakim etapie jest tworzenie Spółdzielni Socjalnej?
- Jesteśmy mocno zaawansowali. Pod koniec czerwca Spółdzielnia Socjalna Starachowiczanka została zarejestrowana w Krajowym Rejestrze Sądowniczym. W pierwszej połowie lipca otrzymaliśmy granty z Kielecko-Ostrowieckiego Ośrodka Wsparcia Ekonomii Społecznej, gdzie wygraliśmy konkurs, który umożliwił założenie spółdzielni. Z całego województwa wsparcie otrzyma tylko cztery podmioty. My zostaliśmy sklasyfikowani na drugim miejscu. Dostaniemy 100 tysięcy złotych na uruchomienie Spółdzielni Socjalnej Starachowiczanka.

- Jak będzie wyglądała organizacja spółdzielni?
- W ramach Spółdzielni Socjalnej zatrudnionych zostanie pięć osób. To minimum, aby móc założyć spółdzielnię. Było bardzo duże zainteresowanie tą formą zatrudnienia, zgłosiło się około 60 chętnych osób. Pracownicy spółdzielni są już wybrani, ale jest też utworzona lista rezerwowa. W związku z tym, że będziemy realizować programy z zakresu ekonomii społecznej, pracownicy spółdzielni będą rekrutować się spośród osób długotrwale bezrobotnych. Osoby te będą zarabiać. Spółdzielnia Socjalna nie nastawia się na znaczące zyski. Chodzi o reintegrację społeczną zatrudnionych osób. Pracownicy będą mieć dostęp do psychologa, szkoleń, aby w dalszej perspektywie mogli samodzielnie radzić sobie na rynku pracy.

- Jakie usługi będzie wykonać Spółdzielnia Socjalna?
- Prace będzie zlecać gmina Starachowice. Na początek będziemy sprzątać przystanki autobusowe i remontować je w podstawowym zakresie, opróżniać kosze uliczne, kosić zieleń. Wśród zadań jest też sprzątanie w rejonie budynków socjalnych. Myślę, że w przyszłości, kiedy okrzepniemy, będziemy w stanie zatrudnić kolejne osoby. Możliwe, że zaoferujemy też pracę dla pań, które mogłyby pracować jako urzędowi gońcy, sprzątaczki czy zajmować się utrzymaniem szaletów miejskich. Spółdzielnia może też świadczyć usługi porządkowe dla osób prywatnych, ale może to stanowić tylko 10 procent działalności.

- Kiedy zaczynacie pracę?
- Planujemy od 1 sierpnia, bo już wiemy, że do tego czasu pieniądze z grantów znajdą się na naszym koncie. Spółdzielnia otrzyma 100 tysięcy złotych. Planujemy kupić za tę kwotę niezbędny sprzęt - samochody, wykaszarki. Ruszymy do pracy, jak tylko będziemy wyposażeni w sprzęt.