Powieści autorki takie, jak ,,Tajemnica kasztanowej alei" "Wiedźmin", jak również ostatniej książki, która została wydana dzięki MBP pt. "Napój miłosny'' wchodzą w skład fantastyki literackiej, bo ich akcja rozgrywa się w świecie z pogranicza jawy i snu. Takie realia zaś, są w stanie zrozumieć tylko najmłodsi, którzy 17 listopada licznie przybyli na spotkanie z Ewą Ziółkowską-Darmas w MBP przy Górniczej, by móc ,,na żywo" porozmawiać i posłuchać o świecie, znanym im dotychczas jedynie z literatury. Autorka okazała się nie tylko znakomitą rozmówczynią, która z chęcią odpowiadała na pytania dzieci dotyczące jej książek oraz tego, na czym polega ich pisanie, ale również rozbudziła wyobraźnie dzieci, czytając im fragmenty swoich powieści w siedzibie biblioteki.
Spotkanie autorskie było więc bardzo cennym doświadczeniem dla młodych entuzjastów książek, bo bez wątpienia pogłębiło ich literacką pasję, jak również poszerzyło horyzonty myślowe. Dzieci podczas blisko godzinnego spotkania z zainteresowaniem słuchały Ewy Ziółkowskiej-Darmas, a wiele z nich wykazało się również znajomością jej książek, które choć nie figurują przecież w spisie lektur, to mimo to są jednymi z najczęściej wypożyczanych pozycji książkowych dla dzieci we wszystkich filiach MBP. Jak zdradzała Bożena Iwan:
- We wszystkich z naszych bibliotek można znaleźć przynajmniej jedną z książek Ewy Ziółkowskiej- Darmas. To lektury, po które naprawdę warto sięgnąć, bo autorka posługuje się bardzo ciekawym językiem literackim i opisuje równie interesujące zjawiska. Dodatkowo, są to też książki, które każde dziecko zrozumie, bo przekaz jest prosty, ale sugestywny. Każda z nich niesie jakieś głębsze przesłanie.
Jak na bajki przystało i te autorstwa Ewy Ziółkowskiej- Darmas mają morał i... szczęśliwe zakończenie oczywiście! W książkach autorki nie brakuje też nagłych zwrotów akcji, ogromu przygód, no i postaci rodem nie z tego świata, które uatrakcyjniają tylko przekaz, bo od razu zyskują sympatię w oczach czytelników, Tak jak zresztą sama ich twórczyni, bo Ewa Ziółkowska-Darmas w trakcie spotkania również zyskała spore uznanie w oczach dzieci, które cieszyły się, że mają możliwość wziąć udział w takim wydarzeniu i poznać ,,kogoś, kto dla nich piszę".
Jednak tu spore uznanie należy się też samej bibliotece, która w erze postępującej komputeryzacji dostrzega, że istnieje ogromne zapotrzebowanie na organizacje tego typu inicjatyw i uparcie realizuje swoją misję, propagując wśród młodzieży słowo pisane. A zdawać by się mogło, że w filii numer 4 położonej na peryferiach miasta nic się nie dzieje... Nic bardziej mylnego! Dzisiejsze spotkanie jest dowodem na to, że za sprawą literatury można przeżyć tam niesamowite przygody!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
