Najwięcej, bo grubo ponad 200 osób przystąpiło do egzaminów w I Liceum Ogólnokształcącym w Busku-Zdroju - mamy tu aż osiem klas maturalnych. Dla odmiany kameralną jak co roku maturę ma Ośrodek Szkolno-Wychowawczy na buskiej Górce. A jak to wygląda od kulis?
Dwie różne matury
Matura jest teraz egzaminem państwowym i w każdej szkole obowiązują te same procedury. Dowód tożsamości przy wejściu na salę, losowanie miejsc, "komórki" do depozytu, zero kontaktu między zdającymi. Nad przebiegiem egzaminu czuwa komisja zewnętrzna. Jak w takich realiach odnajdują się - bardziej czy mniej, ale - zestresowani maturzyści?
W poniedziałek odwiedziliśmy buski Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych numer 1. Pierwszy egzamin z języka polskiego pisało tutaj 161 absolwentów - liceum i technikum. Co oznacza, że popularny "ekonomik" ma... dwie różne matury.
W tym roku licealiści zdają egzamin dojrzałości według nowej formuły. To pierwsza generacja "nowej podstawy programowej". W branży oświatowej zmiany te przyjmowane są z mieszanymi odczuciami. Oni - muszą zdawać, i już.
Lalka - to jest to!
Jak Patryk Jędrzejczyk z klasy III_C "ekonomika". Prywatnie - utalentowany piłkarz, wychowanek buskiego Zdroju, który wiosną gra w barwach Zorzy Tempa Pacanów. By podładować "maturalne akumulatory", w sobotę wystąpił w meczu ligowym. Na pierwszy egzamin "Jędrzej" przyszedł zrelaksowany, w świetnym nastroju.
W piłkę nożną - w Wiśle Nowy Korczyn - gra również Agata Szybka. Tyle że na czas matur postanowiła wziąć rozbrat z boiskiem.
Agata jest absolwentką technikum, więc egzamin dojrzałości zdaje "po staremu". Na języku polskim pisała wypracowanie z "Dziadów" Adama Mickiewicza, zaś Patryk wybrał "Lalkę" Bolesława Prusa.
- To chyba dobry temat. Niektóre maturzystki pewnie z chęcią pobawiłyby się jeszcze lalkami. Chłopaki lubią lalki... choć w innym znaczeniu - żartował dyrektor "ekonomika" Andrzej Bilewski, chcąc dodać animuszu trochę zestresowanej po ezgaminie dwójce futbolistów. Pomogło. Agata i Patryk opuszczali szkołę z kciukiem uniesionym do góry.
Siostry zdają razem
Polski to była przygrywka, natomiast schody zaczęły się we wtorek. Matematyka! "Królowa nauk" co roku budzi dreszcze wśród nastolatków.
Jaki sposób na matmę mają piękne kobiety? By poznać odpowiedź na to pytanie, udaliśmy się do buskiego Zespołu Szkół Techniczno-Informatycznych. Tu zdają maturę siostry Anna i Michalina Magiera.
Obie reprezentowały "mechanik" w konkursie Miss Studniówki 2015 "Echa Dnia". Ania jest absolwentką liceum, Michalina ukończyła technikum, więc i one zdają różne egzaminy. Do matury przygotowywały się razem, ostro wkuwając. Ale w superweekend, tuż przed "godziną 0", przypomniały sobie o przyjemnościach. - Taka majówka to czas na imprezowanie. Przecież relaksu nigdy za wiele - oceniają zgodnie siostry.
Zimno... i gorąco
Maturę zaczęły od przygody - zgasł im... samochód, kiedy jechały razem na pierwszy egzamin. - O, to dobra wróżba! Pomyślałam od razu - śmieje się Michalina, która w siostrzanym tandemie prowadzi auto.
Jeśli o wróżbach i przesądach mowa, to "misski" potrafią zadbać o każdy szczegół. Na egzaminach noszą nawet identyczne fryzury, jeśli to ma "pomóc szczęściu".
We wtorek pisały matematykę w różnych salach, ale - co za traf - obie wylosowały miejsce przy oknie. - Mnie było strasznie zimno - żartowała Michalina. - A mnie na odwrót, gorąco z emocji! - wtórowała Ania, która lubi nauki ścisłe. Starsza siostra to typowo "artystyczna dusza", więc swoją próbę oceniła raczej ostrożnie: na trzy z plusem.
Pierwsza odsłona matur za nami, emocje powoli opadają. Na oficjalne wyniki trzeba poczekać do 30 czerwca.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu BUSKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?