Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jeden punkt KSZO w Bielsko-Białej

Rafał Soboń

BKS Profi Credit Bielsko-Biała – KSZO Ostrowiec 3:2 (11:25, 20:25, 25:18, 25:14, 15:10)

  • KSZO: Kapturska, Polak, Brzóska, Ściurka, Stroiwąs, Piotrowska, Pawlukwowska (libero) oraz Szpak, Colik (libero).
  • BKS: Mikyskowa, Gryka, Skrzypkowska, Mucha, Trojan, Moskwa, Wojtowicz (libero) oraz Stanucha-Szczurek, Wańczyk, Szumera, Pasznik, Brzezińska, Wilczek (libero).
  • Sędziowali: Anna Banaś (Radom) oraz Bartłomiej Baniak (Strzelce Opolskie).
  • Przebieg: I set: 0:1, 4:8, 8:16, 8:22, 11:25; II set: 1:0, 7:8, 16:15, 20:25; III set: 0:1, 8:7, 16:13, 23:17, 25:18; IV set: 1:0, 8:5, 16:8, 25:14; V set: 1:0, 3:4, 8:4, 13:9, 15:10.

Mecz rozpoczął się wręcz w wymarzony sposób dla przyjezdnych, bo już przy prowadzeniu 5:0, o czas poprosił trener bielszczanek. Po nim na linii serwisu pomyliła się Piotrowska i gospodynie zapisały pierwszy punkt. Jednak to ostrowczanki wciąż posiadały przewagę i po ataku Kapturskiej miały cztery punkty przewagi (8:4). Po kolejnych dwóch oczkach, szkoleniowiec BKS-u poprosił o drugi czas. Przy stanie 6:11, trener bielszczanek próbował odmienić przyjęcie swojego zespołu, posyłając w miejsce Muchy – Staniuchę Szczurek. To jednak niewiele zmieniło i kolejne trzy akcje wygrały przyjezdne. Ostrowczanki nie miały problemów z gubieniem bloku, a Polak mocną zagrywką nie pomagała rywalkom (8:22 po dwóch asach z rzędu). Ostatni punkt w otwierającym mecz secie zdobyła Kapturska, która miała po nim skuteczność na poziomie 67% - tak samo jak Brzóska i Piotrowska.

Dla odmiany, drugiego seta lepiej zaczęły gospodynie (2:0). Przełamała rywalki Ściurka, jednak w kolejnej akcji pomyliła się na zagrywce. Remis atakiem ze środka dała Piotrowska (5:5), a pierwsze prowadzenie w tym secie dla KSZO (8:7) dała niezawodna Kapturska, a przy stanie 10:9, zareagował trener Wiktorowicz. W tej partii jednak trwała zacięta walka, a prowadzenie przechodziło z jednej na drugą stronę. Przy jednopunktowym prowadzeniu KSZO (18:17), drugi czas wykorzystał trener Wiktorowicz. Na przekór, po nim to jednak ostrowczanki zdobyły kolejne dwa punkty (20:17). Gospodynie jednak nie odpuszczały i doprowadzając do stanu 20:21, o czas poprosił także szkoleniowiec KSZO. Po nim zapisały cztery punkty, przy czym dwa ostatnie to były asy w wykonaniu Piotrowskiej.

Na początku trzeciego seta dwupunktową przewagę miały gospodynie, ale bardzo skuteczna na siatce okazała się Piotrowska, która doprowadziła do remisu po 7. Po asie Polak i prowadzeniu 10:9, mając w pamięci poprzednie sety trener Wiktorowicz szybko poprosił o czas i faktycznie, przerwał passę przyjezdnych, a po kolejnych akcjach BKS, w których prym na siatce wiodła Trojan, osiągnął najwyższe, trzypunktowe prowadzenie (16:13). Przegrywając 15:20, czasem ratował się jeszcze trener Parkitny. Z sześciu piłek setowych, ostrowczanki wybroniły tylko jeden i po ataku Skrzypkowskiej, na tablicy widniał rezultat 1:2.

W czwartym secie ponownie lepiej radziły sobie gospodynie, a gdy BKS miał już cztery punkty przewagi (10:6) o czas poprosił trener KSZO, a chwile później (13:7) na rozegraniu za Polak weszła Szpak. Przyjezdne jednak mocno zeszły ze skuteczności, jaką prezentowały w dwóch pierwszych setach i tracąc pięć punktów z rzędu, przegrały czwartą partię do 14, doprowadzając tym samym do tie-breaka.

W piątym secie trener Wiktorowicz zareagował bardzo szybko, przy pierwszym, jednopunktowym prowadzeniu KSZO 4:3 i okazał się skuteczny, bo cztery punkty z rzędu zdobyły gospodynie i o czas poprosił trener Parkitny. Po nim seryjnie dla odmiany zaczęły punktować ostrowczanki (9:8), a serię przerwał dopiero serwis Kapturskiej w siatkę. Końcówkę lepiej rozegrały gospodynie, zwyciężając do 10, po ataku Mikyskowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie