Siła uderzenia wyrzuciła trójkę młodych ludzi z samochodu. 19-letni chłopak nie żyje, jego brat i narzeczona trafili do szpitala po niedzielnym wypadku w Sukowie.
Trójka młodych ludzi: 19-latek, jego 28-letni brat z 22-letnią narzeczoną jechali volkswagenem passatem od strony Daleszyc. Co takiego się stało, można na razie tylko przypuszczać.
- Jechałem na rowerze przed nimi. W pewnym momencie usłyszałem huk, jakby im wystrzeliła opona. A potem to już były ułamki sekund - opowiada świadek tragedii. - Przelecieli przez ulicę, złapali pobocze, wpadli na most, a ten zadziałał jak trampolina, auto zaczęło koziołkować.
Około stu metrów dalej samochód zatrzymał się na dachu.
Więcej w jutrzejszym "Echu Dnia".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?