Jedna z największych świętokrzyskich firm, ZPUE Spółka Akcyjna Włoszczowa kontra były pracownik! Mężczyzna nie przyznaje się do winy
ZPUE Spółka Akcyjna Włoszczowa to jedna z największych świętokrzyskich firm, która od ponad trzydziestu lat tworzy zaawansowane rozwiązania dla elektroenergetyki. Wyprodukowane w ZPUE rządzenia można spotkać w wielu miejscach w Polsce, Unii Europejskiej i wielu odległych zakątkach świata, między innymi w surowym andyjskim klimacie Chile, na rajskich Karaibach, podrównikowej Afryce, w mroźnej Skandynawii, czy egzotycznych południowo-wschodnich krańcach Azji oraz w Australii.
Teraz o firmie robi się głośno za sprawą procesu, w którym na ławie oskarżonych zasiada jej były pracownik. Mężczyzna jest oskarżony między innymi o to, że jako prezes innej spółki, wykorzystał tajemnicę przedsiębiorstwa ZPUE Spółka Akcyjna we Włoszczowie, poprzez bezprawne powielanie opracowanego przez pracowników ZPUE Spółka Akcyjna schematu budowy i funkcjonowania rozdzielnicy średniego napięcia "Rotblok" wraz z unikalnym aparatem rozłącznika prądów znamionowych. Mowa o urządzeniu, którego samo opracowanie miało kosztować setki tysięcy złotych.
Szczegółowe zeznania prezesa ZPUE Spółka Akcyjna w Sądzie Rejonowym w Jędrzejowie
W poniedziałek, 22 maja w Sądzie Rejonowym w Jędrzejowie obszerne zeznania złożył prezes ZPUE Spółka Akcyjna, którego wezwano w charakterze świadka. Mężczyzna zaznaczał, że sprawa trafiła do sądu, ponieważ ZPUE Spółka Akcyjna musi w sposób świadomy i odpowiedzialny bronić swoich technologii. Wyjaśniał, że firma, którą kieruje daje swoim menagerom dużą samodzielność i decyzyjność, ale każdy przypadek narażenia bezpośredniego zaufania będzie w ramach możliwości prawnych broniony.
- W przypadku tej sprawy doszło naszym zdaniem, poprzez nieuprawnione zawłaszczenie dokumentacji technicznej, do skopiowania urządzeń, które są prawnie chronione
- mówił prezes ZPUE Spółka Akcyjna zaznaczając, że rozdzielnica "Rotblok" jest jednym z najważniejszych produktów w ofercie firmy.
Świadek zaznaczał, że materiały firmowe musiały zostać skopiowane, ponieważ na opracowanie takiej rozdzielnicy potrzeba pracy wielu osób, przez wiele lat i oskarżony nie byłby w stanie zrobić tego w ciągu kilkunastu miesięcy.
- Rozdzielnica ZPUE jest na tyle charakterystycznym produktem, że gdyby zdjąć zamontowane na niej tablice znamionowe to eksperci i tak rozpoznaliby, że to nasz produkt. Niestety fragmenty katalogów firmy w której pracuje oskarżony i fragmenty naszych katalogów były wręcz skopiowane. Jeżeli dziś pozwolimy, żeby pracownicy zabierali „serce firmy” to za chwilę jej nie będzie
- mówił prezes ZPUE Spółka Akcyjna.
Obrona oskarżonego i mnóstwo pytań do świadka
Po wyjaśnieniach prezesa ZPUE Spółka Akcyjna mnóstwo pytań zadał mu obrońca oskarżonego. Pytał między innymi o to, czy wie że pewna włoska firma produkowała rozdzielnice z aparatami obrotowymi już kilkadziesiąt lat temu, pokazywał schematy urządzeń pytając o różnice, dociekał, czy informacje zawarte na stronie internetowej ZPUE Spółka Akcyjna są poufne, czy ogólnodostępne. Czasem między świadkiem i obrońcą dochodziło do polemiki, przeciwko czemu mocno oponował Sąd.
O komentarz do sprawy poprosiliśmy również obrońcę oskarżonego, adwokata Sławomira Szołuchę.
- Mój klient absolutnie nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i będzie szukał swojej obrony prawnej przed sądem. Na tym etapie nie chciałbym ujawniać linii obrony, część materiałów jeszcze nie została ujawniona przed sądem, więc są objęte tajemnicą postępowania przygotowawczego
- wyjaśniał adwokat.
Kolejne przesłuchania świadków odbędą się w maju i lipcu tego roku. Do sprawy wrócimy.
Zobaczcie galerię zdjęć z procesu przed sądem w Jędrzejowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?