Jedni rezygnują, drudzy się wahają - trwają przymiarki do boju o władzę we Włoszczowie

Platforma Obywatelska we Włoszczowie na burmistrza typuje dwóch kandydatów: wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej Andrzeja Kiedrzynka z Włoszczowy i wicedyrektora Zespołu Placówek Oświatowych numer 1 Jacka Stolarskiego również z Włoszczowy. - Cały czas prowadzimy rozmowy w tej sprawie - informuje Rafał Maciejczyk, przewodniczący Zarządu Powiatowego Platformy Obywatelskiej we Włoszczowie. Raczej jest pewne ,że partia wystawi jednego kandydata.

Prawo i Sprawiedliwość jest w dużo gorszej sytuacji. - U nas jest problem - mówi Bartłomiej Dorywalski, przewodniczący Zarządu Komitetu Powiatowego Prawa i Sprawiedliwości we Włoszczowie. Poseł ma podjąć rozmowy z radnym miejskim Lechem Budzynowskim z Włoszczowy, żeby zrezygnował z kandydowania, na co ten ma ochotę. Zamiast Budzynowskiego planuje wystawić w wyborach Dariusza Czechowskiego z Włoszczowy - kierownika Ośrodka Pomocy Społecznej.

Czechowski odpowiada, że… nic o tym nie wie i nie będzie startował w żadnych wyborach.
W nienajlepszej sytuacji jest również Polskie Stronnictwo Ludowe. Jedyny do tej pory kandydat tej partii - radny miejski Grzegorz Dziubek z Rogienic - zrezygnował. - Po przemyśleniu sprawy Grzegorz Dziubek poinformował mnie, że nie będzie się ubiegał o stanowisko burmistrza. Trwają rozmowy odnośnie wyłonienia kandydata - opowiada starosta Ryszard Maciejczyk, prezes Zarządu Powiatowego Polskiego Stronnictwa Ludowego we Włoszczowie.

Jedynym zdecydowanym na dziś kandydatem jest wicestarosta włoszczowski Zbigniew Krzysiek z Moskorzewa, który reprezentuje Sojusz Lewicy Demokratycznej.

Stowarzyszenie Włoszczowa - Stop Podziałom też nie zmieniło swoich reprezentantów do fotela burmistrza. Najpewniejszym kandydatem jest radny miejski Stanisław Wójcik z Czarncy. Pod uwagę brany jest również emerytowany policjant Jerzy Wiśniewski z Włoszczowy. - Po wakacjach zdecydujemy ostatecznie, którego z tych kandydatów wystawić, ewentualnie poprzeć kogoś innego - mówi Leszek Kotulski, prezes stowarzyszenia.

Niezdecydowany jest również Krzysztof Solecki z Kurzelowa - przewodniczący Stowarzyszenia Rozwoju Ziemi Włoszczowskiej. - Decyzja o moim kandydowaniu uzależniona będzie od wielu czynników i zapadnie w najbliższym czasie - zapowiada radny powiatowy.