Jerzy Kolarz wystartuje do Senatu?

Pierwotnie kandydatem ludowców do Senatu w jednomandatowym okręgu południowym (obejmującym powiaty buski, jędrzejowski, kazimierski, konecki, pińczowski, staszowski, włoszczowski) miał być Mirosław Pawlak. Ale poseł odrzucił tę opcję i postanowił po raz szósty startować do Sejmu.

Propozycję ubiegania się o mandat senatora złożono więc Edmundowi Kaczmarkowi, staroście jędrzejowskiemu. Po namyśle także i on zrezygnował. Obecnie władze wojewódzkie partii rozważają dwie inne kandydatury. Marszałek województwa Adam Jarubas, prezes ludowców w regionie, o rozważenie ewentualnego startu w wyborach do Senatu w okręgu południowym poprosił Jerzego Kolarza, starostę buskiego, oraz Piotra Żołądka - członka Zarządu Województwa. Dodajmy, że obaj znaleźli się na liście wyborczej Polskiego Stronnictwa Ludowego do Sejmu, którą opublikowaliśmy w środę (Żołądek ma miejsce 5., Kolarz 26.).

Adam Jarubas przyznaje, że partia jako swego kandydata w tym okręgu najchętniej widziałaby Kolarza. Obsadzenie w tej roli Żołądka byłoby bowiem mocnym osłabieniem dla sejmowej listy ludowców. - Jednak dopóki Jurek nie wyraził zgody, kandydatów jest dwóch - zastrzega prezes Jarubas.

Jerzy Kolarz potwierdza, że decyzji jeszcze nie podjął. Aktualnie głęboko zastanawia się nad propozycją Jarubasa. - Muszę to przekonsultować ze swoją rodziną. Kandyduje się przecież po to, by wygrać. Przy tym założeniu trzeba wziąć pod uwagę wszystkie aspekty i skutki, które decyzja za sobś pociąga. Bo od niej odwrotu nie ma - mówi Kolarz.

Przypomnijmy, że kandydatem PSL na senatora w okręgu centralnym (Kielce i powiat kielecki ziemski) będzie Stanisław Góźdź, kielecki radny, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Onkologii), zaś w okręgu północnym (powiaty opatowski, ostrowiecki, sandomierski, skarżyski, starachowicki) Wojciech Borzęcki, radny Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego.