To już druga wygrana studia z Mirca w powiecie. Dodatkowo w ubiegłym roku Jessica Nosowicz zajęła trzecie miejsce w województwie świętokrzyskim.
Mogła być strażakiem
Jessica Nosowicz urodziła się w Rzymie, jednej ze stolic europejskiej miody. Z wykształcenia jest magistrem bezpieczeństwa wewnętrzengo. - Myślałam o tym, żeby zająć się kryminalistyką albo karierą w straży pożarnej - mówi Jessica Nosowicz. - Szybko jednak przekonałam się, że jako kobieta w służbach mundurowych raczej nie mam szans na awans na wysoki stopień. Wróciłam więc do swoich zainteresowań, które mam od dzieciństwa. Do kosmetyków i makijażu.
Z kosmetykami od zawsze
- Gdy byłam małą dziewczynką moimi ulubionymi zabawkami były kosmetyki mamy - mówi Jessica Nosowicz. - Od dziecka interesowałam się szminkami, kremami, cieniami. Już jako nastolatka lubiłam eksperymentować z makijażem, co nie bardzo podobało się w szkole. Ale doceniły mnie koleżanki, które prosiły aby umalować je na randkę, dyskotekę, prywatkę. Gdy zostałam konsultantką marki Mary Kay dowiedziałam się bardzo dużo o kosmetykach na niezliczonej ilości szkoleń i kursów. Moja kuzynka, która ma w Mircu salon fryzjerski wiele razy prosiła mnie, abym przyjechała umalować jej klientki. W ten sposób wzbogacałam życie innych kobiet i swoje konto. Gdy więc obok kuzynki zwolnił się lokal, długo się nie wahałam. Skoro już miałam zajmować się makijażem, to chciałam robić to profesjonalnie.
Studio kompleksowe
Znów były ustawiczne szkolenia i wymagające praktyki. Specjalizuję się w kompleksowym makijażu twarzy, także przy użyciu tak zwanego kombajnu kosmetycznego. Potrafię też wykonać zabiegi wyszczuplające. Teraz dodatkowo w studio jest pracownica, która zajmuje się paznokciami i rzęsami klientek. Mamy co robić, bo to wymagająca praca. Zdarza się, że przyjdzie klientka, która ma wychodzić za mąż i chciałaby sobie poprawić urodę. Bywa, że zabiegi zaczynają się wówczas pół roku przed ślubem.
Światowe zabiegi
Bardzo chętnie korzystam z różnych światowych nowinek, jak Maska Kleopatry, zabieg rodem z Izraela. Jestem już po pierwszych szkoleniach z makijażu permanentnego a w studio pojawi się aparat do liposukcji grawitacyjnej. A teraz, korzystając z okazji dziękuję wszystkim za głosy. Szczególnie Katarzynie Młodawskiej, która już drugi raz mnie nominowała w tym konkursie.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?