Tłumaczenie władz gminy jest takie, że od grania w piłkę nożną wygina się siatka, a to chyba normalne zjawisko (siatka wygięła się delikatnie tylko zaraz za bramkami, bo nie było siatek w bramkach). Jeśli chcą żeby boisko stało puste i ładnie wyglądało to, po co je budować".
Takiej treści mail przesłał do naszej redakcji mieszkaniec zapewne Szydłowa. Wątpliwości czytelnika postanowiliśmy rozwiać bezpośrednio w Urzędzie Gminy w Szydłowie. Janusz Machnik, kierownik do spraw inwestycji powiedział, że boisko pokryte jest specjalną nawierzchnią, która niszczy się, gdy użytkownicy będą mieli na stopach buty, tak zwane korkotrampki. Tymczasem urzędnik zdziwiony był napisem, że na boisku nie można grać w piłkę nożną.
- Pewnie chodzi o to, że od kopania piłki niszczy się siatka ogrodzeniowa - stwierdził. - Ponadto boisko zgodnie z instrukcją służy do gry w piłkę ręczną, piłkę siatkową i koszykową, a nie nożną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?