- Mamy problem z imprezami kulturalnymi przeciągającymi się po godzinie 22. Niektórym mieszkańcom to przeszkadza i zawiadamiają policję. Mamy taką sprawę po Igrzyskach Polonijnych. Jednej z mieszkanek bloku przeszkadzał hałas dochodzący ze stadionu przy ulicy Ściegiennego i zawiadomiła policję. Sprawa toczy się do tej pory a pozwane jest miasto jako organizator- stwierdził zastępca prezydenta Kielc, Andrzej Sygut na wtorkowym posiedzeniu komisji bezpieczeństwa i porządku miasta.
Dodał, że kolejne skargi mogą się pojawić za kilka dni i w wakacje, kiedy w Kielcach odbędzie się wielka impreza, na którą przyjdzie 5 tysięcy osób z Europy.
- W sobotę na Rynku rusza sztuczne lodowisko, które w weekendy będzie czynne do godziny 23. Obawiam się, że znajdą się osoby, którym będą przeszkadzać odgłosy dochodzące z niego. Z klei pod koniec lipca 2014 roku będziemy mieli w Kielcach wielką imprezę Europejadę. Przez tydzień na deptaku będzie głośno w dzień i w nocy. Obawiam się, że może powtórzyć się sytuacja z Igrzysk Polonijnych - przyznał prezydent Sygut.
- Miasto musi też żyć po godzinie 22, takie są niedogodności mieszkania w centrum. Na całym świecie miasta są głośne także w nocy a w niektórych krajach życie zaczyna się dopiero po zmroku i nikomu to nie przeszkadza. Wszyscy się cieszą. Imprezy przyciągają turystów, co pozwala się rozwijać miejscowym przedsiębiorcom - podkreślił. - Do Europejady jest jeszcze dużo czasu i można się zastanowić jak zaradzić temu problemowi.
Prezydent Kielc Wojciech Lubawski zdecydował, że powoła zespół, który wraz z prawnikami zbada, co można zrobić, aby imprezy w centrum miasta mogły się odbywać także po godzinie 22.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?