Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest porozumienie w sprawie śmieci w mieszkaniu w Ostrowcu

Magdalena Jurkowska
Ponad miesiąc po śmierci mężczyzny, który od piętnastu lat gromadził w swoim mieszkaniu przy ulicy Sienkiewicza odpady, udało się znaleźć rozwiązanie palącego problemu. Wszystko wskazuje na to, że jeszcze w tym tygodniu uda się, ku zadowoleniu zniecierpliwionych już sąsiadów, uprzątnąć tony śmieci.

Przypomnijmy, że po nagłej śmierci mężczyzny, Zarząd Wspólnoty Mieszkaniowej, która przez prawie piętnaście lat nie mogła sobie poradzić z chorobą i uciążliwymi nawykami sąsiada, nie wyraziła zgody na sfinansowanie wywozu śmieci z prywatnego mieszkania. Wnioskowała o to córka zmarłego, potencjalna spadkobierczyni. Kobieta mieszka na stałe w Krakowie. Jak podnosiła w piśmie do Zarządu wspólnoty, nie było jej stać na pokrycie kosztów uprzątnięcia odpadów niewiadomego do końca pochodzenia. Zarządzające blokiem Ostrowieckie Towarzystwo Budownictwa Społecznego też nie chciało wziąć na siebie ciężaru finansowego. Gdy jednak okazało się, że koszty będą niższe niż tysiąc złotych, a w sprawach organizacyjnych pomoże Ostrowieckie Towarzystwo Budownictwa Społecznego, mieszkająca w Ostrowcu mama spadkobierczyni zgodziła się na pokrycie kosztów.

- Zadeklarowaliśmy, że sprawy organizacyjne, w tym ludzi, którzy pomogą w załadunku śmieci, weźmiemy na siebie - mówi Piotr Dasios, prezes towarzystwa. - Rodzina pokryje koszty transportu. Jest szansa, że sprawę załatwimy do końca tygodnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie