Jest porozumienie w szpitalu w Ostrowcu Świętokrzyskim. Protest lekarzy wstrzymany do połowy roku. Będą podwyżki?

O szczegółach umowy żadna ze stron mówić nie chce. Dyrektor do spraw medycznych Dariusz Kopania poinformował, że nie dotyczy ona wszystkich lekarzy pracujących w szpitalu na etatach, a jedynie protestującej grupy.

Reprezentujący lekarzy w czasie negocjacji Piotr Karbowniczek zaznaczył, że jest to rozwiązanie tymczasowe i będzie obowiązywało do czasu przedstawienia nowych regulacji Ministerstwa Zdrowia, dotyczących finansowania szpitali.

- Obie strony nie są do końca zadowolone, a więc porozumienie się udało – mówi reprezentant lekarzy Piotr Walasik. - Dyrekcja zbliżyła się do naszych propozycji płacowych, widzimy chęć współpracy. W maju lub czerwcu, jeśli będzie gwarancja dofinansowania szpitala w celu podwyżki płac minimalnych, będziemy mogli rozmawiać o naszych oczekiwaniach lokalnych.

Najważniejsza z punktu widzenia pacjentów kwestia dyżurów lekarskich, zarówno przedpołudniowych, jak i popołudniowych została rozwiązana i obecnie działalność szpitala nie jest zagrożona.

Przypomnijmy, że lekarze specjaliści z ostrowieckiego szpitala najpierw żądali od dyrekcji podwyżki miesięcznych zarobków do 10 tysięcy złotych brutto. W czasie negocjacji obniżyli tę kwotę do 8 tysięcy brutto. Dyrekcja szpitala zaproponowała podwyżki do średniej kwoty 6 500 złotych.

Jaka kwota została ustalona w trakcie czwartkowych negocjacji? Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że to około 7 500 złotych. Przypomnijmy, że kilka dni wcześniej lekarze specjaliści ze szpitala w Końskich podpisali ze swoim dyrektorem porozumienie gwarantujące 9 tysięcy złotych miesięcznie brutto.