Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest rozkaz! Parlamentarzyści PiS mają wysłać autokary na wizytę Trumpa!

Paweł Więcek
archiwum
Jest odgórny rozkaz dla parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości: wysłać autokary z ludźmi do stolicy na wizytę Donalda Trumpa. Polecenie „z góry” wywołało nerwówkę w świętokrzyskich szeregach Prawa i Sprawiedliwości. Nie wszyscy podchodzą do tego z entuzjazmem.

W czwartek, 6 lipca prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump rozpocznie swoją oficjalną wizytę w Polsce. O godzinie 13 na placu Krasińskich w Warszawie ma wygłosić - jak zapowiadają przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości - ważne przemówienie.

Partia rządząca wizycie Donalda Trumpa nadaje olbrzymie znaczenie. Szefostwo formacji postanowiło zadbać także o właściwą frekwencję podczas publicznego wystąpienia Donalda Trumpa. Szeregowi parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości dostali jasne polecenie: każdy ma zorganizować wyjazd jednego autokaru z ludźmi do Warszawy. Ambitniejsze zadanie postawiono przed „funkcyjnymi”. Prezes regionalnej organizacji Prawa i Sprawiedliwości w Świętokrzyskiem Krzysztof Lipiec oraz szefowa wojewódzkiego zespołu samorządowego Anna Krupka zostali zobowiązani do wysłania dodatkowo po trzy autobusy „na głowę”, czyli w sumie po cztery. Generalnie dziewięciu świętokrzyskich parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości musi wynająć 15 pojazdów.

Do akcji dołączą się dobrowolnie także dwaj posłowie z klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości nie będący członkami tej partii, czyli Michał Cieślak oraz Bogdan Latosiński.
- To bardzo ważne wydarzenie. Na pewno zamówię autokar dla chętnych - deklaruje Michał Cieślak.

- Jest lekka nerwówka, bo mamy wakacje. Część ludzi wyjechała, a 6 lipca to czwartek. Godzina 13 jest niefortunna. Trzeba wyjechać o dziewiątej, a powrót o 21. Wycieczka na cały dzień. Głównie opieramy się na sympatykach, bo oni w większości są emerytami i rencistami, więc mają czas. Ale będzie ciężko - mówi nam ważna postać z kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości w Świętokrzyskiem.

- Podejmę próbę organizacji wyjazdu. Zastanawiam się, czy nie umieścić informacji na Facebooku. Ale nie będę nic robił na siłę. A ile osób pojedzie, to zobaczymy - przyznaje poseł Marek Kwitek z Sandomierza.

Rękawy zakasał natomiast radny Rady Powiatu Kieleckiego i członek zarządu regionalnego Prawa i Sprawiedliwości Mirosław Gębski. - To ważne wydarzenie, bo pierwszy raz w historii nowo wybrany prezydent Stanów Zjednoczonych przyjeżdża z pierwszą europejską wizytą nie do Paryża, Berlina czy Londynu, ale do Warszawy. Jest to wsparcie naszych działań politycznych związanych z tym, że nie chcemy nielegalnych imigrantów z Afryki podobnie jak Trump nie chce z Meksyku. Polska jest liderem tego frontu sprzeciwu. To dla nas wzmocnienie w sporze z Unią Europejską - mówi Mirosław Gębski.

Jak podkreśla, do stolicy powinni pojechać nie tylko członkowie i sympatycy Prawa i Sprawiedliwości, ale także osoby związane ze środowiskami narodowymi oraz kibice.

- Wszystkich zainteresowanych wyjazdem zachęcam do osobistego kontaktu ze mną pod numerem telefonu: 603 210 806 - mówi Mirosław Gębski.

60sekundBIZNESU - o polskich producentach kosmetyków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie