Nowa ulica Ściegiennego
Nowa ulica Ściegiennego
Wylotówka drogi "73" z Kielc w stronę Buska-Zdroju będzie mieć dwie jezdnie po dwa pasy ruchu, chodniki, ścieżki rowerowe i po obu stronach drogi serwisowe dla ruchu lokalnego. Na tym ponad 4-kilometrowym odcinku przebudowane zostaną również wszystkie skrzyżowania. Realizacja potrwa dwa lata i zakończy się już pod koniec 2014 lub na początku 2015 roku. Szacunkowy koszt przedsięwzięcia wynosi 162 miliony złotych. Inwestycja jest współfinansowana z pieniędzy programu operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.
W środę Centrum Unijnych Projektów Transportowych (CUPT), które dzieli fundusze na inwestycje drogowe w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, opublikowało zaktualizowaną listę rankingową projektów wraz z przyznanym dofinansowaniem. Wynika z niej, że miasto Kielce na przedsięwzięcie przebudowy czterokilometrowego odcinka ulicy Ściegiennego od ulicy Popiełuszki do Bilczy (gmina Morawica), czyli tak zwanego miejskiego odcinka krajowej "73", ma już zagwarantowane ponad 122 miliony złotych dotacji (wniosek opiewa na 158 milionów). Jeszcze kilka tygodni temu kwota wsparcia wynosiła "jedynie" 74 miliony złotych.
JESZCZE SIĘ DOZBIERA
Tadeusz Sayor, zastępca prezydenta Kielc, który odpowiada za projekt modernizacji Ściegiennego, przyznaje, że spodziewał się tej informacji. Ale, podkreśla, jest zaskoczony faktem, iż nadeszła ona tak szybko.
- Planowałem w przyszłym tygodniu udać się do CUPT, by podpytać, jak się na naszej kupce zbierają pieniądze. Jestem dobrej myśli. Pieniędzy może się jeszcze dozbierać. Liczę, że zdobędziemy sto procent kwoty dofinansowania, o które wnioskujemy - mówi Sayor.
RYZYKO I ZAUFANIE
Radości nie kryje posłanka Marzena Okła-Drewnowicz, szefowa Platformy Obywatelskiej w Świętokrzyskiem. Przypomina, że to ona w styczniu tego roku wraz z innymi parlamentarzystami ugrupowania przekonywała władze Kielc do ogłoszenia przetargu na modernizację ulicy Ściegiennego. Jak wówczas podkreślała, była to jedyna szansa, by projekt "wskoczył" z listy rezerwowej na podstawową Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Gwarantowała też, iż inwestycja uzyska maksymalny poziom dofinansowania.
- Naszym sukcesem jest to, że udało nam się przekonać miassto do tego, by zaryzykowali i zaufali nam. Wiedzieliśmy, że jeśli przetarg nie zostanie ogłoszony, to Kielce nie dostaną pieniędzy - mówi posłanka Okła-Drewnowicz. I ponawia zapewnienie, iż w związku z oszczędnościami na innych przetargach w kraju dotacja osiągnie najwyższy pułap.
BUDOWA WCZESNĄ JESIENIĄ
Przypomnijmy, że chęć przebudowy ulicy Ściegiennego wyraziło 19 firm i konsorcjów z Polski, Czech, Niemiec, Hiszpanii i Portugalii. Po analizie złożonych dokumentów wybrane podmioty zostaną zaproszone do składania ofert cenowych. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, Miejski Zarząd Dróg w Kielcach, który prowadzi przetarg na realizację inwestycji, chce przyspieszyć całą procedurę wyłonienia wykonawcy tak, by budowa mogła się zacząć już na przełomie października i listopada.
Tego scenariusza nie wyklucza Tadeusz Sayor. - Jak nie będzie nieporozumień przy rozstrzyganiu przetargu, a dołożymy wszelkich starań, by nie dać nikomu powodu do zgłoszenia zastrzeżeń, zaczniemy roboty wczesną jesienią - mówi zastępca prezydenta Kielc.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?