[galeria_glowna]
Kolejne opady i kolejne niedogodności w poruszaniu się po mieście. Telefony w naszej redakcji urywały się od skarg na nieodśnieżone chodniki.
- Ulicą Młodą w Kielcach od początku zimy nie przejechała ani jedna odśnieżarka. Koleiny z lodu i śniegu mają 30 centymetrów wysokości. Czy nasze miasto wyjedzie odśnieżarkami trochę dalej niż za parking w centrum? - żaliła się jedna z kielczanek.
- To poważne zarzuty, sprawdzimy to i zajmiemy się sprawą - zapewnia Zbigniew Czekaj, wicedyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach.
ŹLE NAWET W CENTRUM
W poniedziałek nie dało się przejść swobodnie chodnikami przy ulicy Grunwaldzkiej, naprzeciwko szpitala wojewódzkiego, całkowicie zasypany był deptak przy ulicy Orląt Lwowskich. Problemy były nawet w centrum miasta.
- Przejście ulicą Leśną jest naprawdę uciążliwe, bo chodniki są oblodzone. Na alei IX Wieków nie jest lepiej. Miasto zupełnie nie przejmuje się przechodniami - skarżyła się pani Emilia.
PRZECIEŻ JEST ZIMA!
Plac Artystów w Kielcach był zasypany prawie w całości.
- Mówienie o tym, że plac Artystów jest w fatalnym stanie to przesada. Nie ma się co dziwić, że jest tam śnieg - w końcu jest zima. Nic się w tej chwili tam nie odbywa, więc nie odśnieżamy całego placu. Śniegu się codziennie nie wywozi, bo to kosztuje spore pieniądze - stwierdził Bogdan Opałka, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta w Kielcach.
Kielecka Straż Miejska wystawiła do tej pory tylko trzy mandaty po 100 złotych za nieodśnieżone chodniki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?