MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jezus na osiołku w Kurzelowie. Jak obchodzono Niedzielę Palmową w powiecie włoszczowskim?

Rafał BANASZEK [email protected]
W Kurzelowie na Niedzieli Palmowej pojawił się w tym roku nietypowy gość… kucyk, który pełnił rolę osiołka. W roli Jezusa wystąpił gimnazjalista Rafał Nicia, kucyka prowadzi jego ojciec. W roli niewiast uczennice trzeciej klasy gimnazjum: Ula Pryt i Dominika Tulej.
W Kurzelowie na Niedzieli Palmowej pojawił się w tym roku nietypowy gość… kucyk, który pełnił rolę osiołka. W roli Jezusa wystąpił gimnazjalista Rafał Nicia, kucyka prowadzi jego ojciec. W roli niewiast uczennice trzeciej klasy gimnazjum: Ula Pryt i Dominika Tulej. fot. Rafał Banaszek
Niedziele palmowe w dekanacie włoszczowskim były w tym roku wyjątkowe - oprócz palm wielkanocnych wykorzystano też inne motywy biblijne

Najoryginalniejszym pomysłem zabłysnęli księża Parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Kurzelowie, którzy przygotowali dla dzieci nie lada atrakcję. Był nią Jezus idący na procesję w towarzystwie niewiast i… osiołka!

W rolę Chrystusa wjeżdżającego do Jerozolimy wcielił się gimnazjalista Rafał Nicia, natomiast osiołka, który tak naprawdę był kucykiem, prowadził jego ojca. Rafałowi towarzyszyły niewiasty - uczennice trzeciej klasy gimnazjum: Ula Pryt i Dominika Tulej. Nietypowa oprawa Niedzieli Palmowej w Kurzelowie wzbudziła wielkie zainteresowanie parafian. Tak samo jak konkurs wielkanocnych palm. Najdłuższa palma, przyniesiona na niedzielną sumę, miała 12 metrów. Wykonała ją klasa IIB Publicznego Gimnazjum w Kurzelowie. Drugie miejsce zajęła palma klasy IIA o długości 8 metrów - młodzież niosła ją aż 7 kilometrów z Nadolnika.

- Wszystkie dzieci zostały nagrodzone słodyczami, a niektórzy mogli pojeździć na kucyku - największej atrakcji Niedzieli Palmowej - opowiada ksiądz prefekt Krzysztof Gibas. Warto dodać, że tuż przed niedzielą kandydaci na bierzmowanych wykonali własnoręcznie palmy i rozprowadzili je wśród mieszkańców Kurzelowa. Zarobione pieniążki przeznaczą na wycieczkę, którą organizują dla nich księża. Konkurs palm wielkanocnych to tradycja w kurzelowskiej parafii. Miejscowy proboszcz Daniel Wojciechowski organizuje ten konkurs od 23 lat, gdy tylko objął probostwo. Zainteresowanie dzieci i młodzieży jest co roku bardzo duże.

WŁOSZCZOWA

Nie tylko Kurzelów słynie z konkursu wielkanocnych palm, choć takich rozmiarów dzieł, jak w Kurzelowie, nie ma nigdzie w powiecie. Od ponad 20 lat konkurs palm organizowany jest także przez prałata Edwarda Terleckiego, proboszcza parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny we Włoszczowie. Prałat nagrodził w tym roku kilkanaście palm. Nagrodami były religijne upominki, typu różaniec, Pismo Święte, obrazki.

Podobny konkurs zorganizował w sąsiedniej parafii Błogosławionego Józefa Pawłowskiego z Grona 108 Męczenników ksiądz kanonik Leszek Dziwosz. Do konkursu zgłoszono około 20 palm w dwóch kategoriach: największa i najładniejsza. W pierwszej kategorii wygrała palma wykonana przez Stowarzyszenie Harcerstwa Katolickiego Zawisza Federacja Skautingu Europejskiego, w drugiej - Papieskie Dzieło Misyjne Dzieci. Twórcy palm zostali uhonorowani książkami, grami edukacyjnymi i pamiątkami na świąteczny stół.

Najdłuższa palma w Kurzelowie miała 12 metrów i wykonała ją klasa IIB z Publicznego Gimnazjum.

JANUSZEWICE

Konkurs palm wielkanocnych odbył się również w Parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Januszewicach. Tradycyjnie od 12 lat ksiądz proboszcz Piotr Zagała organizuje w Niedzielę Palmową konkurs na najładniejszą palmę. W tegorocznym przeglądzie uczestniczyło około 30 dzieci. Komisja w składzie: ksiądz Piotr Zagała, radny gminy Wiesław Piotrowski, kościelny parafii Bogdan Prokop, przewodnicząca komitetu rodzicielskiego Joanna Uchrońska oraz Wioletta Pura przyznała pierwszą nagrodę Mai Wytrych z zerówki.

Laureatom konkursu oraz wyróżnionym proboszcz wręczył nagrody w postaci: albumów religijnych, książek, obrazków, kalkulatorów, zabawek i słodyczy. - Konkurs z roku na rok coraz bardziej się rozwija, co mnie bardzo cieszy - podkreśla ksiądz Zagała.

KRASOCIN

Nietypową Niedzielę Palmową przeżyła również po raz drugi parafia świętych Doroty i Tekli w Krasocinie. Panie z Koła Gospodyń Wiejskich ubrane w stroje ludowe przeszły z pięknymi palmami spod Banku Spółdzielczego do kościoła, żeby uroczyście poświęcić swoje dzieła. Dzięki tym gospodyniom - jak podkreśla proboszcz Marian Kowalski - parafia w Krasocinie wróciła do dawnej tradycji Niedzieli Palmowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie