O zatrzymaniu obu mężczyzn pisaliśmy w czwartek. Przypomnijmy: nocą z wtorku na środę kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn, gdy - jak mówili stróże prawa - próbowali włamać się do hurtowni przy skarżyskiej ulicy Ekonomii. Starszy z zatrzymanych to 36-letni kielczanin o pseudonimie "Chińczyk", skruszony przestępca, który w zamian za łagodniejsze potraktowanie w poprzednich sprawach, w których był oskarżonym, opowiadał o swoich kompanach.
Drugi z zatrzymanych ma 28 lat i także mieszka w Kielcach. Jego pseudonim to "Jezus". Według prokuratury, obracał ogromnymi ilościami narkotyków, dostał nawet wyrok - sześć lat więzienia. I on także, gdy wpadł wtedy w ręce policji, zdecydował się na współpracę z organami ścigania. Opisywał kielecki półświatek narkotykowy, w którym - jak sam przyznawał - miał ambicję zajmować wysoką pozycję. Był jednym z głównych świadków oskarżenia, gdy przed sądem stawał znany raper Żurom, któremu zarzucono, że podczas trzech narkotykowych transakcji sprzedał ludziom z Kielc w sumie trzy kilogramy amfetaminy i dziesięć kilogramów marihuany. Obrońca muzyka podważał wiarygodność świadka, ale sąd uwierzył "Jezusowi" i skazał rapera na pięć lat więzienia.
Obaj kielczanie zatrzymani w Skarżysku usłyszeli zarzuty.: - Usiłowanie włamania do hurtowni w Skarżysku. Wystąpimy z wnioskiem o aresztowanie ich obu - mówi Sylwester Pochwała, zastępca komendanta powiatowego policji w Skarżysku. Obaj podejrzani przyznali się.
Stróże prawa, pytani, skąd ci dwaj ludzie wzięli się razem tam, gdzie ich zatrzymano, mówią tak: - Stracili swoich kumpli po tym, jak poszli na współpracę. Widocznie to ich zbliżyło…
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?