Agnieszka Makuch i Joanna Horodyńska znają się od wielu lat. Razem pracowały na wybiegu.
(fot. Dawid Łukasik )
Za nami ósma edycja konkursu Międzynarodowego Konkursu dla Projektantów i Entuzjastów Mody Off Fashion. Do Kielc zawitali znawcy mody, nie tylko tej "offowej". Jedną z takich osób była Joanna Horodyńska.
TEMAT BLISKI SERCU
- Jakieś dwa lata temu miałam przyjechać na Off Fashion, ale z przyczyn zawodowych nie udało mi się. Bardzo żałuję - mówi. - Poziom tegorocznego konkursu był bardzo wysoki.
Z uwagą patrzyła na to, jak, często młodzi, projektanci wykorzystali motyw przewodni tej edycji konkursu, czyli "Miasto - 5 rano". - Ten temat mi się bardzo podoba. Kiedyś miałam nawet taki pomysł, by jedną ze swoich kolekcji nazwać "Miasto - 5.30", więc byłam bardzo bliska temu, z czym musieli się zmierzyć projektanci - zdradza. - Dla mnie jest to temat rzeka. Można z nim zrobić na prawdę wszystko. Nie mniej jednak nie spodziewałam się tak zupełnie abstrakcyjnych inspiracji.
Joanna Horodyńska obserwowała awangardowe pomysły twórców i oceniała je. - Przyznam szczerze, że w pierwsze i w drugie miejsce trafiłam. To były moje typy i cieszę się, że okazały się zbieżne z gustem jurorów. Kolekcja z drugiego miejsca zasłużyła na nagrodę z powodu koloru, natomiast z pierwszego z tego względu, że każdy niuans był wypracowany i to rzeczywiście było widać - zauważa.
ZNAJOMA Z WYBIEGU
Gość ósmej edycji Off Fashion pochwalił konkursowe projekty. Pozytywnie wypowiadał się także o klimacie panującym w Kieleckim Centrum Kultury. - Konkurs miał niezwykłą oprawę i odbywał się w bardzo przyjemnej atmosferze, która pozwalała nawet na tę szaloną modę, spojrzeć przyjaznym okiem.
Joanna Horodyńska do Kielc przyjechała jako gość, ale także do pracy. Efekty jej wizyty będzie można zobaczyć na antenie stacji Polsat Cafe, w programach "Zoom na miasto" i "Aleja sław". Nie omieszkała też wpaść na afterparty. Tutaj spotkała się między innymi ze swoją dawną znajomą Agnieszką Makuch.
- Pracowałyśmy razem jako modelki, razem też brałyśmy udział w moim ostatnim pokazie mody, promującym markę ducati. Całość inspirowana była klipem do utworu Georga Michaela "Too Funky", w którym to na wybiegu pojawiają się największe ikony mody takie jak Cindy Crawford, Linda Ewangelista czy Naomi Campbell. My byłyśmy tak samo ucharakteryzowane jak one. Z Joasią świetnie się rozmawia, bardzo się lubimy i przy okazji jej wizyty na Off Fashion mogłyśmy odświeżyć nasze kontakty - wyjaśnia Agnieszka Makuch.
Joanna Horodyńska, Agnieszka Makuch i Justyna Steczkowska - trzy piękne kobiety.
(fot. Dawid Łukasik )
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?