Joanna Kołaczkowska w Kielcach
Podczas recitalu usłyszymy zupełnie nowe piosenki stworzone przy współpracy z wyjątkowymi osobistościami polskiej sceny kabaretowej, przeplatane zabawnymi historiami z pierwszej ręki. - Od zawsze na scenie byłam w grupce, nawet namawiałam lidera kabaretu Potem Władka Sikorę, żeby wymyślał chórki w moich piosenkach, bo nie chciałam stać sama na scenie. Wolałam, żeby ludzie nie skupiali się tylko na mnie. Teraz, w recitalu "Hrabina Pączek - czyli muzyczny stand-up" buduję opowieść wokół siebie i wokół piosenek, które trochę mają odciągać uwagę ode mnie. Zobaczymy, czy to się udaje - mówi Kołaczkowska. - Muzyki potrzebuję jak powietrza, jak wiatru, który przegania… chcę by jego powiew mnie porywał, unosił na barana, a potem grzecznie zanosił do domu. Chcę, by piosenki mną poniewierały i wyrywały mi włosy. Marzeniem moim jest stworzenie takich piosenek, które będą żyły i od czasu do czasu wyrwą komuś choć jeden włos.
Joannie Kołaczkowskiej na scenie towarzyszyć będzie kolega z Kabaretu Hrabi - Łukasz "Lopez" Pietsch na instrumentach klawiszowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?