Klasyka i elegancja
- Lubię styl klasyczny, rzeczy eleganckie, ale też wygodne. Nie lubię krótkich spódnic, zbyt wielkich dekoltów - mówi Joanna Krochmalska - Jako kobieta po 30. dorosłam to tego. Tak jak do sukienek, na które ostatnio mam ochotę. To nowy etap w moim życiu. Dobrze czuję się szczególnie w kwiatach. A do tej pory najważniejsze miejsce w mojej szafie zajmowały spodnie.
Dawniej w czasach szkoły odzieżowej lubiła nieco awangardy. Nie chciała wyglądać jak wszyscy wokół - dlatego szyła sobie sama. Na przykład sylwestrowe sukienki, które projektowała i szyła przez jedną noc, a właściwie przez 2-3 godziny. I zawsze wyglądała inaczej niż koleżanki.
Nie lubię "chodzić po galeriach"
- Lubię przywozić ubrania z podroży, na przykład ostatnio Jamajki, najbardziej o nie dbam, bo mam jakiś sentyment do nich, są zresztą niepowtarzalne. Takie rzeczy wyrażają mój styl. Jak biżuteria Pilgrim Jewellery - jest po prostu ładnym akcentem, nie ma znaczenia czy to złoto czy nie. Nie znajduję przyjemności chodzenia po galeriach na zakupy. Metka nie ma dla mnie znaczenia. Wyznaję zasadę, ubieraj się tak na ile cię stać. Nie chcę, by oceniano mnie po ubraniach jakie noszę. Nie mam gigantycznej ilości ubrań, mnie nigdy nic nie jest potrzebne - śmieje się Joanna - Wybieram marki, które nie mają wielkiego logo i napisów gdzie tylko się da. Cenię sobie francuską markę BGN, ubrania Yves Saint Laurena.
Na wieczór Joanna Krochmalska ceni elegancję i stonowaną klasykę, bez prowokacji. Czasem zakłada szpilki, które uwielbia, ale na co dzień wybiera wygodniejsze fasony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
