Joanna Senyszyn mówiła w Kielcach o dyskryminacji kobiet

- Kobiety są dyskryminowane pod każdym względem. Kobiet na stanowiskach dyrektorskich jest coraz mniej. W Komisji Europejskiej również przeważają mężczyźni, a przecież demokracja bez kobiet, to właściwie połowa demokracji - mówiła profesor Joanna Senyszyn.

Odniosła się również do sytuacji kobiet na listach wyborczych do samorządu. - Mężczyźni nie chcą dopuszczać kobiet na listy wyborcze. Bardzo rzadko zdarza się, że kobiety na listach zajmują wysoką pozycję - dodała.

Europosłanka skrytykowała świętokrzyskie struktury Sojuszu Lewicy Demokratycznej, że nie zastosował się do apelu szefa partii Grzegorza Napieralskiego, żeby nie dyskryminować kobiet w wyborach. - W świętokrzyskich powiatach na 56 list, jedynie 7 pierwszych miejsc zajmują kobiety. Sprzeciwiam się takim listom - mówiła profesor. - Zwracam się do wyborców z ogromna prośbą: głosujcie na kobiety i nie zwracajcie uwagi na opcje polityczne.