Joanna Wrzesień, wicedyrektor kazimierskiego liceum, o wyprawie do Finlandii

Dowodzi pani ekipą, która wyruszy w poniedziałek na spotkanie Erasmus+ do Akaa, w Finlandii. Jaki plan na tak długą podróż?
Wyruszamy o godzinie 3 w nocy, lecimy do Helsinek z przesiadką w Monachium. O godzinie 17 ma być oficjalne rozpoczęcie projektu w szkole w Akaa. Podczas pobytu czeka nas wycieczka do Tampere, „zielony marsz” ulicami miasta i dużo, dużo prac projektowych w erasmusowskiej obsadzie uczniów, związanych z tematami EKO.

Na czym polega wyjątkowość spotkania w Finlandii?
Finlandia to wyjątkowy kraj. Mało uczęszczany turystycznie, zagadkowy. Malowniczy kraj tysiąca jezior i lasów - nie możemy się doczekać, żeby podziwiać jego piękno. Wyjątkowość spotkania podkreśla także fakt, że nasi uczniowie będą nocować u fińskich rodzin, będą bezpośrednio poznawać tradycję i kulturę tego regionu. Nie jest tajemnicą, że fińska szkoła jest uznawana za najlepszą w Europie. To dla nas motywacja, aby pokazać naszą wiedzę i umiejętności.

Wcześniej nasze liceum współpracowało z fińską szkołą Viiala. Teraz Akaa - skąd ta zmiana? Miasto i gmina Akaa powstała w 2007 roku, kiedy miasto Toijala i gmina Viiala zostały połączone w jedno miasto. Powodem zmiany były względy administracyjne, gdyż tereny są słabo zaludnione w stosunku do swojej powierzchni.

Ten projekt Erasmus+ powoli dobiega końca. Europa odwiedzi jeszcze Kazimierzę Wielką? Tak. Ostatnie spotkanie podsumowujące zaplanowane jest na początek czerwca w naszym liceum. Pierwotnie miało odbyć się w Turcji, tak aby każda szkoła miała możliwość gościć szkoły partnerskie. Ze względu na niestabilną sytuację polityczną w Turcji zapadła decyzja o zmianie miejsca spotkania. Polska wszystkim się bardzo podoba, więc... wybrano nas.