Jubileuszowy rajd klubu "Pasat". Wędrowaliśmy sprzed Jaskini Raj do zamku w Chęcinach

(fot. Marzena Kądziela)

Zazwyczaj konecki oddział PTTK organizuje rajdy piesze po trasach przebiegających przez ziemię konecką. Tym razem amatorzy wędrówek mogli zwiedzić jedną z największych atrakcji turystycznych województwa świętokrzyskiego - Chęciny. I to na dzień przed oficjalnym otwarciem zamku.

Skąd pomysł na wyjścia poza Konecczyznę? - W tym roku Klub Turystyki Aktywnej “Pasat" działający przy PTTK obchodzi swoje 30 urodziny - informują prowadzące rajd prezes klubu Lucyna Jakubowska i wiceprezes Magdalena Weber. - Wymyśliłyśmy, by przygotować cykl imprez pod nazwą “30 na 30". To oznacza, że jubileusz spędzimy na trzech trasach o łącznej długości 30 kilometrów. Sobotnia była pierwszą. Cieszymy się, że wzięło w niej udział prawie 50 osób w różnym wieku. Na trasie dziarsko wędrowały zarówno pięcioletnia Zuzia Zub z Fałkowa jak i panie z koła emerytów Związku Nauczycielstwa Polskiego.

(fot. Marzena Kądziela)

Prawdziwa grań, jak w Tatrach

Na start rajdu przed Jaskinią Raj dowiózł turystów autokar. Potem trasa wiodła przez malownicze łąki, las i Górę Zelejową, która zaskoczyła nas formacjami skalnymi, które przypominały tatrzańskie granie. Przeprawa przez nie była najtrudniejszym etapem wędrówki. Potem z przewodniczkami Lucyną i Magdą zwiedzaliśmy między innymi chęciński rynek, klasztor ojców franciszkanów i cudownie prezentujący się zamek. Z jego baszty roztaczał się widok na całą okolicę.

Kolejna impreza “Pasata" 4 lipca. Tym razem będziemy zwiedzać piękne miasto Sandomierz.