Piłkarski ręczne KSS Kielce zakończyły tegoroczne mistrzostwa Polski juniorek na miejscu siódmym.
- Był to poprawny mecz w naszym wykonaniu. Nie zagraliśmy w pełnym składzie w tym spotkaniu, ponieważ zabrakło Agnieszki Młynarskiej, która doznała kontuzji w meczu z Ruchem Chorzów oraz Izy Woźniak, która w piątek się mocno rozchorowała. Sport uczy pokory. Z pewnością z tych zawodów moje zawodniczki wyciągną wnioski. Musimy wziąć pod uwagę to, że w naszym zespole grają zawodniczki młodsze, z kategorii juniorek młodszych. Mam nadzieje, że w przyszłym roku powalczymy w mistrzostwach juniorek o wyższe lokaty. Przed mistrzostwami myśleliśmy o zajęciu miejsca medalowego - mówi Monika Ciszek, trener KSS Kielce. - Dobrze na zawodach prezentuje Elbląg, który gra bardzo dojrzałą piłkę, a także Ruch Chorzów, ale to wynika z ich doświadczenia. Zawodniczki ze śląska grają w ekstraklasie, cztery z nich gra w pierwszej lidze w SMS Chorzów. Przypomnę, że nasze juniorki, które w poprzednim roku wywalczyły tytuł mistrzyń Polski, półtora roku grały w pierwszej lidze. Doświadczenie, które tam zdobyły procentowało - dodaje szkoleniowiec kieleckiej drużyny.
KSS Kielce - Beskid Nowy Sącz 33:29 (14:15).
KSS: Stępnik, Hibner, Snoch - Porębska 3, Olszowa, Cieślik 5, Drabik 5, Poborca, Zimnicka 10, Majchrzyk, Lalewicz 8, Stępień, Piecaba 2.
Program pozostałych sobotnich meczy: mecz o miejsce 3 miejsce - Sośnica Gliwice - Vistal Łączpol Gdynia,godz. 12.30, finał - Ruch Chorzów - Truso Elbląg, godz. 14.30. Uroczyste zakończenie mistrzostw, godz. 16.30.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?