Justyna studiuje filologię polską z językiem angielskim na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Kielcach.
(fot. Dawid Łukasik)
- Tak właśnie było z moimi studiami - wyjaśnia Justyna Olczyk. - Chciałam studiować filologię angielską, ale wyszło inaczej. Trafiłam na filologię polską z językiem angielskim. Wyszło inaczej niż chciałam, ale cieszę się z tego kierunku. Dzięki niemu, po studiach będę miała dwie specjalności, a co za tym idzie, większe szanse na znalezienie pracy.
Zobacz prezentację video i zdjęcia Justyny Olczyk
SZKOLNY ROZRABIAKA
Po studiach chciałaby pracować w szkole. - Lubię dzieci - wyjaśnia. - Dlatego najbardziej chciałabym trafić do szkoły podstawowej. Ale mogłabym też uczyć w liceum.
Zapytana, czy nie zraża jej chińskie przekleństwo: "obyś cudze dzieci uczył", zaczyna się śmiać. - O tak, wiem, że praca nauczyciela może być bardzo ciężka, bo można trafić na takiego niegrzecznego ucznia, jakim ja byłam!
Okazuje się, że Justyna lubiła przeszkadzać na lekcjach. Ocena z zachowania na koniec roku szkolnego zawsze pozostawiała wiele do życzenia.
- Wychowywałam się z dwoma starszymi braćmi i zachowywałam się tak jak oni - tłumaczy.
Ale bycie dziewczynką, i do tego najmłodszym dzieckiem w domu przynosiło pewne korzyści. - Marcin jest starszy ode mnie o dziewięć lat, a Mirek o siedem. Dlatego, zwłaszcza u taty, miałam taryfę ulgową. Tatę mogłam prosić właściwie o wszystko - uśmiecha się.
LUBIĘ SIEBIE
Choć była łobuziarą, to jednak walczyła z nieśmiałością.
- Do dziś mi tak zostało, ale staram się pokonywać tę cechę w sobie. Między innymi dlatego właśnie angażuję się w takie konkursy jak Miss Lata, czy teraz Miss Polonia Ziemi Świętokrzyskiej, albo w modeling. - Te wszystkie czynności traktuję, jako kolejne cenne doświadczenie i wspaniałą przygodę, którą będę mogła po latach wspominać - wyjaśnia.
Skutecznie nabiera odwagi, natomiast nie może w sobie zwalczyć innej wady: uporu. - Niestety nawet, jak wiem, że nie mam racji, to i tak bronię swojego zdania, albo nawet jak czegoś nie powinnam robić, to uprę się i koniec - śmieje się. - Oprócz tego, chyba nic już bym w sobie nie zmieniła. Lubię siebie taką, jaką jestem.
Jak już wspomnieliśmy, Justyna stara się nie planować. - Raczej twardo stąpam po ziemi i jestem otwarta na to, co przynosi przyszłość - wyjaśnia.
MARZENIA O PODRÓŻACH
Takie podejście do życia, znajduje odzwierciedlenie, w literaturze, po jaką sięga. Nie jest miłośniczą poezji. Bardziej ceni prozę i to tę, opartą na faktach. - Najchętniej czytam literaturę z okresu drugiej wojny światowej. Moją ulubioną książką jest "Inny świat" Gustawa Herlinga-Grudzińskiego - zdradza.
Ale i Justyna ma swoje marzenia. Jedno z nich pragnienie podróżowania. - Miasta, które najbardziej chciałabym odwiedzić, to miejsca związane z modą. W pierwszej kolejności chciałabym zobaczyć Paryż i Mediolan - przyznaje.
Zagłosuj na Justynę!
W tym roku, tak jak w ubiegłym, o wyborze Miss Polonia Ziemi Świętokrzyskiej zadecydują, po połowie, punktu z głosowania jury oraz z głosowania SMS. Oznacza to, że także Państwo są jurorami. Aby zagłosować na Justynę Olczyk, należy pod numer 71466 wysłać SMS o treści: MISS.KC.7
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?