Justyna Śliz z kwiaciarni "Kwiaty są Piękne" w Kazimierzy Wielkiej została Florystką roku w powiecie kazimierskim (ZDJĘCIA)

Justyna w handlu pracuje już od 10 lat, a własną działalność, czyli kwiaciarnię "Kwiaty są Piękne" prowadzi od 2012 roku. Trzy lata temu otworzyła również drugi punkt z kwiatami w Opatkowicach. Florystka nie spodziewała się, że właśnie w ten sposób potoczy się jej zawodowa kariera. - Na początku pracowałam w szkółce roślin, która znajduje się zaraz obok kwiaciarni. Nie wierzyłam, że wszystko rozwinie się tak szybko, jednak praca w kwiaciarni zaczęła mi sprawiać coraz większą przyjemność, z każdym dniem mocniej nakręcałam się do działania, a kolejne bukiety i kompozycje cieszyły mnie tak samo jak pierwsze. Uwielbiam swoją pracę, nie ma w niej nic co choć trochę mogłoby mnie zdenerwować. Mogę to robić godzinami i wcale nie czuje zmęczenia, choć czasami, żeby wykonać swoje zadania jak najlepiej, śpię zaledwie po dwie lub trzy godziny dziennie. Jednak dzięki temu zawodowi jestem spełniona i nie zamieniłabym go w życiu na żaden inny - mówi nam nasza laureatka.

Kwiaciarnia Justyny oferuje kompleksową obsługę klienta i zajmuje się profesjonalną oprawą florystyczną. Panie przystrajają kościoły, sale weselne oraz inne miejsca, gdzie odbywają rozmaite imprezy. - Dziewczyny, które zatrudniam są zawsze uśmiechnięte, chętne do pracy, odpowiedzialne, sumienne, a przede wszystkim budzące zaufanie i myślę, że to między innymi dzięki temu czytelnicy Echa Dnia okrzyknęli nasz punkt najlepszą kwiaciarnią w powiecie kazimierskim - mówi właścicielka "Kwiaty są Piękne". Klienci zazwyczaj zamawiają bukiety okolicznościowe, na przykład na urodziny czy imieniny. Kwiaciarnia trudni się również florystyką funeralną i wykonuje wiązanki na smutniejsze wydarzenia takie jak pogrzeby. Oprócz tego w kwiaciarni można nabyć między innymi specjalne balony napełnione helem, a w okresie świątecznym choinki zarówno te doniczkowe, jak i cięte. Najczęściej kupowane kwiaty to róże, goździki, ale furorę robią również doniczkowe storczyki oraz tak zwane lasy w szkle.

Zwyciężczyni w swojej pracy najbardziej ceni kontakt z drugim człowiekiem. Lubi również pomagać klientom w potrzebie. - Bardzo często do naszej kwiaciarni przychodzą mężczyźni po bukiety dla swoich ukochanych. Zazwyczaj na znak miłości kupują czerwone róże, ale czasem zdarza się, że nie mają pojęcia jakie kwiaty dopasować do danej okazji. Wtedy często pytają o radę, a ja cieszę się, że umiem udzielić im fachowej odpowiedzi. Najważniejsze jest to, żeby klient wyszedł zadowolony i uśmiechnięty.

W wolnych chwilach właścicielka kwiaciarni "Kwiaty są Piękne" uwielbia spędzać czas z mężem. Lubi również oglądać gale kabaretowe oraz filmy kryminalne. Czasami relaksuje się również podczas przejażdżki rowerowej.