Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Jutro nie jest zagwarantowane nikomu...". Rozmowa z Andrzejem Mochoniem, prezesem Targów Kielce

Paula Goszczyńska
Paula Goszczyńska
W tym roku Targi Kielce obchodzą jubileusz 30 – lecia. Z tej okazji na temat planów i perspektyw rozmawiamy z Andrzejem Mochoniem, prezesem Targów Kielce.

W tym roku Targi Kielce obchodzą jubileusz 30 – lecia , zaczynaliście od jednej hali po Wojewódzkim Przedsiębiorstwie Handlu Wewnętrznego bez większych perspektyw na rozwój, a jednak odnieśliście sukces. Jakie dzisiaj są prognozy dla Targów Kielce?- Hal było więcej, ale faktycznie jedna z nich posłużyła do organizacji pierwszej edycji Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego, który zainaugurował działalność firmy. Dzisiaj MSPO to nasze sztandarowe targi, liczące się nie tylko w Europie, jako trzecia wystawa branży obronnej po Paryżu i Londynie, ale i na świecie. Wystawcy ubiegłorocznej edycji wypełnili wszystkie siedem hal, którymi dysponujemy. Trzydzieści lat temu warunki były siermiężne , a organizacja wystaw w byłych magazynach po WPHW z konstrukcją słupów była karkołomna. Ale nie oznacza to, że nie mieliśmy perspektyw. Choć wielu wydawało się szaleństwem organizowanie ośrodka targowego w Kielcach bez sieci odpowiednich dróg dojazdowych, nowoczesnej infrastruktury, czy lotniska, to jednak sprzyjało nam wiele okoliczności. Mieliśmy zapał, wizję i szczęście do ludzi, którzy ideę rozwoju targowego biznesu wspierali, rozumiejąc ,że targi pełnią rolę miastotwórczą, zapewniając rozwój miasta i regionu. Dzięki targom na przestrzeni lat rozwinęła się turystyka biznesowa, której nie mieliśmy wcale, z 4 hoteli w 1993 roku doliczyliśmy się w 2023 ponad 70. To samo dotyczy restauracji, usług transportowych, reklamowych, powstały firmy eventowe i wiele , wiele innych. Odwaga i upór kolejnych prezydentów miasta poczynając od Roberta Rzepki, który zainicjował powstanie ośrodka, przez wojewodów od Józefa Płoskonki, który w kilka miesięcy swoimi decyzjami doprowadził miedzy innymi do budowy dróg wokół targów, po polityków , którzy lobbowali na rzecz organizacji wydarzeń w Kielcach. Od zawsze sprzyjali nam dziennikarze i sami Wystawcy, którzy obserwując naszą determinację i profesjonalizm zaufali nam 30 lat temu i tak jest do dzisiaj. Wiele się zmieniło przez te trzy dekady. Rozbudowaliśmy ośrodek, powstały nowe hale, terminale wejściowe, parkingi, w tym parking wielopoziomowy, nowoczesne Centrum Kongresowe, wdrażamy nowoczesny system kontroli dostępu. Jak powiedział jeden z telewizyjnych dziennikarzy, który uczestniczy w MSPO od pierwszej edycji, Targi Kielce to dzisiaj bajeczny odlot w porównaniu z tym, co było na początku lat 90 – tych ubiegłego stulecia. Osiągnęliśmy bardzo wiele, ale nie oznacz to, że możemy już tylko odcinać kupony. O ile sytuacja za wschodnią granicą sprzyja rozwojowi MSPO i zwiększonemu zainteresowaniu targami obronnymi, o tyle ta sama sytuacja wstrzymuje wystawców ze świata przed podjęciem decyzji o udziale w pozostałych naszych wydarzeniach. Dla nich wojna w Ukrainie to realne zagrożenie dla ich biznesów. Sytuacją ośrodka zachwiała oczywiście pandemia, a teraz podobnie jak całym rynkiem inflacja, wzrost cen energii. Zagrożeń jest więcej.

Myśli Pan o konkurencji?
- O tym nigdy nie przestaję myśleć. Konkurencja stymuluje rozwój, ale myślę teraz o konkurencji raczej w kategorii nowych technologii, wdrażania rozwiązań, bez których nie jest możliwe funkcjonowanie w świecie, w którym dążenie do inteligentnej rzeczywistości staje się powszechne. Jednocześnie musimy utrzymać ideę targów, którą jest organizowanie spotkań bezpośrednich. Do tego wymogi Unii Europejskiej związane z wdrażaniem strategii w ramach ESG, zrównoważonym rozwojem, zmniejszaniem śladu węglowego, determinują decyzje o inwestycjach także w targowy biznes. Przed nami zatem konieczne inwestycje od podnoszenia standardu obiektów, po instalacje fotowoltaiczne. Musimy także zrealizować wiele koniecznych zadań, wynikających z utrzymania obiektów, a także remonty przeciekających dachów, termomodernizację hal. W tym roku wartość inwestycji w Targach Kielce oszacowana jest na 23 miliony.

Sądząc po dotychczas pojawiających się w mediach informacjach, łatwo się domyślać, że Targi Kielce nie mają takich pieniędzy, ale… należą do miasta Kielce. Można się zatem spodziewać, że właściciel dofinansuje firmę, dzięki której się rozwija?
- Nigdy nie wyciągaliśmy ręki po pieniądze do Miasta Kielce i nie zamierzamy tego robić. Zrealizowaliśmy rozbudowę Targów Kielce o wartości 170 milionów złotych w latach 2008 – 2013) przy wsparciu Unii Europejskiej, finansując jako spółka ponad 50 procent inwestycji. Zaciągnęliśmy kredyt i spłaciliśmy go w całości, między innymi dzięki dywidendzie jaką właściciel pozostawiał w spółce. Zysk wypracowany przez Targi Kielce w 2022 roku to około 6 milionów złotych. Właściciel ma prawo do tych pieniędzy jako dywidendy z tytuły udziałów w spółce. Do Miasta należy ich 99 procent. Może także podjąć decyzję o pozostawieniu zysku w Targach Kielce, na co liczymy. Wówczas stanowił on będzie nasz wkład własny do kredytu, którego zaciągnięcie jest konieczne do realizacji dużych inwestycji. Zgodnie z obecnie obowiązującymi wymogami, żeby go otrzymać musimy spełnić między innymi warunki związane, ogólnie rzecz ujmując z realizacją strategii ESG. Poszukujemy także możliwości finansowania ze środków unijnych na realizację projektu fotowoltaicznego. Te niestety, jak na razie w większości są zarezerwowane dla MŚP. My jako spółka należąca do Miasta jesteśmy traktowani jako duże przedsiębiorstwo.

To wydaje się być jakimś błędnym kołem. Może to jednak szczęście, że wystawców jest nieco mniej niż w szczycie rozwoju targów, bo budowa kolejnej hali, którą planowaliście jeszcze przed pandemią nie wydaje się konieczna?
- To nie jest oczywiste. Wystawców faktycznie w 2022 roku było nieco mniej, podobnie jak wynajętej powierzchni, na co wpływ miały czynniki, o których już wcześniej mówiłem. Ale zbliżamy się do poziomu sprzed pandemii. Są wystawy, które nie mieszczą się już w naszych halach. Do przysłowiowej ściany doszły targi odnawialnych źródeł energii Enex, dla targów rolniczych Agrotech budujemy dodatkowo trzy hale tymczasowe. Największa wystawa w kraju w halach odbędzie się zatem w tym roku w 7 halach stałych i 3 tymczasowych. MSPO także będzie miało zwiększone zapotrzebowanie na wynajmowaną powierzchnię. Co jednak jest niezwykle ważne, niezależnie od wydarzenia rosną oczekiwania wystawców , co do oferowanych standardów i oczywiście światowe koncerny, ale i duże i małe firmy oczekują miejsca w naszej najnowocześniejszej hali E. A ta jest jedna. Trzeba pamiętać, że mniejsza liczba wystawców nie przekłada się na mniejsze zapotrzebowanie na komfortową powierzchnię wystawienniczą , ani niższą jakość usług i brak nowoczesnych technologii. Wręcz przeciwnie, więc nie możemy stać w miejscu. Nie przeniesiemy się do cyberprzestrzeni, bo naszą ideą jest spotkanie bezpośrednie, ale możemy lokować naszych wystawców i ich nierzadko futurystyczne stoiska w nowoczesnych wnętrzach. Powróciliśmy zatem do tematu budowy kolejnej, ósmej hali, na którą przed pandemią powstał projekt i otrzymaliśmy pozwolenie na budowę.

Liczy Pan, że MSPO wyrówna targowe statystyki i zarobi dla Was pieniądze na nową halę?
- 80 milionów MSPO nie zarobi, nawet połowy tej kwoty, ale faktycznie nie tylko liczę, ale dążymy do tego , by spełnić oczekiwania wystawców, także targów obronnych. Kilka rzeczy już zrobiliśmy, jak chociażby tak prozaiczny wydawałoby się remont toalet w hali C, od którego nasi wystawcy uzależniali obecność na MSPO w tym roku. Musimy oferować światowe standardy firmom na światowym poziomie. Nie można też zapominać, że MSPO nie jest dane Targom Kielce raz na zawsze. Nawet Apple nie był dany Stevowi Jobsowi na zawsze, choć go wymyślił i założył spółkę NEXT przejętą przez Apple … W przeszłości nasza flagowa impreza przechodziła już kryzysy. Były zakusy na przeniesienie jej do Ostródy, gdzie faktycznie odbyły się dwa pikniki „wojskowe”, także do Nadarzyna, w który także odbyło się wydarzenie targowe o charakterze militarnym. Są politycy, którzy od dawna lobbują za cyklem dwuletnim tego wydarzenia i tacy, którzy podczas pandemii takie rozwiązanie promowali. To byłaby oczywista strata dla Targów, mogąca zachwiać naszą pozycją i Miastem.

Miastem, w którym na drzwiach lokali pojawią się kolejne kartki… lokal do wynajęcia?
- Miastem, dla którego Targi Kiece zawsze były i będą ważną instytucją, wpływającą w znaczący sposób na jego rozwój…. jak powiedział Gabriel Garcia Marquez "jutro nie jest zagwarantowane nikomu… "
A mądrość przychodzi wtedy, kiedy jest nam już do niczego nie potrzebna…cytując tego samego autora (Miłość w czasach zarazy…), życzę, aby w przypadku Targów Kielce tak się nie stało…

Dziękuje za rozmowę

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie