Juventa Perfopol Starachowice remisuje w wyjazdowym meczu z liderem

Arkadiusz Bilski, trener Juventy Perfopol:

Arkadiusz Bilski, trener Juventy Perfopol:

- Jesteśmy zniesmaczeni decyzjami pewnej osoby. W tym meczu pokazaliśmy się z dobrej strony, wydaje mi się, że byliśmy lepszym, bardziej zdeterminowanym zespołem.

Garbarnia Kraków - Juventa Perfopol Starachowice 1:1 (1:0)

Bramki:
Garbarnia: Jękot - Mateusz Siedlarz, Szewczyk Ż, Pluta, Chodźko - Haxhijaj, Kalemba, Kmak, Sepioł Ż - Stokłosa, Praciak.

Juventa: Wróblewski 7 - Korona 7, Pastuszka nie klas. Senderowski 7 Ż, Stępień 6 - Kopeć 6, Gruszczyński 7 Ż, Drej 7, Wójtowicz 7, M. Kalista 6 - Anduła 8.

Zmiany: Juventa: 8' Gębura 7 za Pastuszkę, 64' Płusa 3 za Stępnia, 64' Fabjański 2 za Kopcia, 71' Tobiszewski nie klas. za M. Kalistę. Garbarnia: 64' Kozieł Ż za Stokłosę, 74' Przenioslo za Kmaka, 82' Jamka za Sepioła, 89' Schacherer za Kalembę. Sędziował: Mariusz Stolarz z Brzeska. Widzów: 200.

-W 30 sekundzie meczu sam na sam wyszedł Karol Kopeć. Bramkarz w polu karnym nie trafił w piłkę, tylko w nogi naszego zawodnika. Ani karnego, ani czerwonej kartki. Sędzia nie zareagował - trener Arkadiusz Bilski opisywał pierwszą kontrowersyjną decyzję arbitra.

Sporo zastrzeżeń przedstawiciele Juventy Perfopol mieli też do sytuacji, po której padła bramka dla gospodarzy sugerując, że najpierw był faul na jednym z ich zawodników, a później spalony. W 34 minucie Bartosz Praciak wykorzystał jednak sytuację sam na sam z Tomaszem Wróblewskim i wyprowadził swój zespół na prowadzenie.

Wyrównującą bramkę starachowiczanie zdobyli w 88 minucie. Po rzucie wolnym wykonanym przez Krystiana Płusę, bramkarz gospodarzy popełnił błąd. Wypuścił piłkę z rąk, ta odbiła się od poprzeczki, dopadł do niej Dariusz Anduła i z metra głową skierował ją do bramki. Był to gol na wagę remisu.

Juventa Perfopol wcześniej miała inne okazje, groźnie strzelali Anduła i Konrad Wójtowicz, ale bez efektu bramkowego. Tomasz Wróblewski w 68 minucie wygrał natomiast bezpośredni pojedynek z Bartoszem Praciakiem. -Zagraliśmy dobry mecz i daliśmy trochę do myślenia zespołom, które gonią Garbarnię - dodał trener Arkadiusz Bilski.