MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Juventa Starachowice do Andrychowa jedzie po zwycięstwo

Dorota KUŁAGA [email protected]
Środkowy obrońca Juventy Starachowice Bartosz Gębura wraca po pauzie spowodowanej kartkami.
Środkowy obrońca Juventy Starachowice Bartosz Gębura wraca po pauzie spowodowanej kartkami. Fot. Marcin Pokrzywka
Piłkarze Juventy Starachowice przegrali trzy ostatnie mecze w trzeciej lidze. W sobotę grają na wyjeździe z Beskidem Andrychów - spotkanie rozpocznie się o godzinie 15. Liczą na to, że uda im się przerwać złą passę.

Marek Mierzwa, trener Juventy Starachowice:

Marek Mierzwa, trener Juventy Starachowice:

- Na początku sezonu, gdy graliśmy praktycznie w optymalnym zestawieniu, dobrze to wyglądało, zdobywaliśmy punkty. Gdy wypadali czołowi zawodnicy, było już gorzej. Teraz wracają Karol Kopeć, Darek Anduła, Bartosz Gębura, Konrad Wójtowicz i Bartosz Kwiecień i dlatego do Andrychowa jedziemy po zwycięstwo.

W ostatniej kolejce poważnie osłabiona Juventa zmierzyła się u siebie z Janiną Libiąż i przegrała 1:2. Bramkę dla starachowickiej drużyny zdobył Michał Janik.

DEBIUT JAGIEŁŁY I KIEŁBASY

Był to trzecia z rzędu porażka Juventy. Ten mecz pokazał, że absencja kilku czołowych piłkarzy - w tym spotkaniu nie zagrali Karol Kopeć, Dariusz Anduła, Bartosz Gębura i Konrad Wójtowicz - wyraźnie odbija się na grze starachowickiego zespołu. -Ciężko zastąpić czołowych zawodników. Ci młodzi potrzebują czasu, bo nie mają żadnego doświadczenia w trzeciej lidze. Nie można się spodziewać, że od razu wejdą do drużyny i będą wiodącymi postaciami - mówi trener Marek Mierzwa. W ostatnim spotkaniu ze względu na problemy kadrowe w jego zespole zadebiutowali 16-letni Mateusz Jagiełło i 17-letni Paweł Kiełbasa. Ten pierwszy zaczął nawet mecz w wyjściowym składzie. -Jestem bardzo zadowolony z Mateusza, zagrał poprawnie, nawet zrobił więcej niż się po nim spodziewałem. Paweł wszedł w końcówce, to był dla niego trudny debiut, ale również nie zawiódł - dodaje trener Mierzwa.

ZDOMINOWAĆ RYWALA I WYGRAĆ

W spotkaniu z Beskidem Andrychów trener Marek Mierzwa będzie miał do dyspozycji wszystkich zawodników poza Dawidem Koroną, który w ostatnim pojedynku doznał kontuzji. Zagra już natomiast między innymi Dariusz Anduła, a dzięki temu "siła rażenia" starachowickiej drużyny będzie dużo większa. -Darek jest postacią wiodącą nie tylko w naszym zespole, ale i w trzeciej lidze. Cieszę się, że dochodzą też pozostali zawodnicy, którzy ostatnio pauzowali. Jesteśmy niezwykle umotywowani przed meczem z Beskidem, do Andrychowa nie jedziemy po remis, tylko po zwycięstwo. Myślę, że w tym składzie będziemy w stanie zdominować przeciwnika i wywalczyć trzy punkty - mówi trener Marek Mierzwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie