Juventa Starachowice - Janina Libiąż 2:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Krystian Płusa 35 z karnego, 2:0 Grzegorz Tobiszewski 70.
Juventa: Wróblewski 7 - Korona 6, Gębura 7, Senderowski 6 Ż, Płusa 7 - Wójtowicz 6, Jagiełło 5, Czarnecki 6, Kidoń 4 Ż - Stawiarski 5 Ż, Tobiszewski 7.
Janina: Księziarczyk - Ficek, Dukała, Szafran, Grabowski - Adamczyk, Szlęzak, Grzywa, Horawa - Motyka, Witoń.
Zmiany: Juventa: 52' Kiełbasa 5 Ż za Jagiełłę, 68' Piórkowski 3 za Kidonia, 89' Głodek nie klas. za Stawiarskiego. Janina: 54' Ortman za Motykę, 74' Jamróz za Szafrana. Sędziował: Andrzej Śliwa z Kielc. Widzów: 50.
We wczorajszym spotkaniu Juventa Starachowice pokonała przed własną publicznością Janinę Libiąż 2:0. Gole dla naszego zespołu zdobywali Krystian Płusa i Grzegorz Tobiszewski.
Od pierwszych minut Juventa, która wystąpiła w przeciwko Janinie bez Bartosza Kwietnia, Bartosza Styczyńskiego i Dariusza Anduły, radziła sobie bardzo dobrze. Gospodarze szukali okazji na zdobycie bramki, ale strzały Grzegorza Tobiszewskiego, Artura Kidonia, czy Konrada Wójtowicza bronił bramkarz gości Jakub Księżarczyk.
GOL Z KARNEGO
Ciągłe ataki na bramkę Janiny przyniosły efekt w 34 minucie. Wtedy obrońcy zespołu z Libiąża faulowali wbiegającego w pole karne Tobiszewskiego i sędzia bez wahania wskazał na "jedenastkę". Egzekutorem rzutu karnego był Krystian Płusa, który silnym strzałem umieścił piłkę w bramce. Do przerwy wynik nie uległ zmianie.
TOBISZEWSKI USTALIŁ WYNIK
Na początku drugiej połowy goście zaczęli atakować. Po błędach graczy Juventy dwukrotnie w dogodnej sytuacji znaleźli się gracze Janiny, ale w obu przypadkach bezbłędny okazał się golkiper Tomasz Wróblewski, który uratował swój zespół z opresji.
W 67 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego przed doskonałą okazją na zdobycie bramki staną Bartosz Gębura, ale po jego strzale piłka minimalnie przeleciała nad poprzeczką. W 70 minucie po indywidualnej akcji Tobiszewski wbiegł w pole karne, uderzył na bramkę gości, piłka odbiła się jeszcze od jednego z graczy Janiny i wpadła do bramki, całkowicie myląc próbującego interweniować Księżarczyka. W 82 minucie wynik spotkania próbował podwyższyć Gębura, ale piłka minęła bramkę gości. W końcówce Janina próbowała jeszcze strzelić choćby honorowego gola, ale skutecznie uniemożliwiali jej to defensorzy gospodarzy.
Grzegorz Tobiszewski ustalił wynik spotkania, zdobywając drugą bramkę dla Juventy w meczu z Janiną.
(fot. fot. Marcin Pokrzywka)
MÓWIĄ TRENERZY
Rafał Wójcik, trener Juventy: - Chcieliśmy w tym meczu za wszelką cenę zdobyć trzy punkty. Niezależnie od dużych braków kadrowych, formy, czy warunków atmosferycznych i to nam się udało. Cieszymy się bardzo ze zwycięstwa.
Antoni Gawronek, trener Janiny: - Uważam, że z przebiegu meczu nie zasłużyliśmy na taki rezultat. Stworzyliśmy kilka dogodnych okazji, ale zabrakło nam skuteczności. Gole straciliśmy też w takich momentach, że można było się ich ustrzec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?