MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Juventa Starachowice nie dała szans Beskidowi Andrychów

Dorota KUŁAGA [email protected]
Mirosław Kalista zdobył dwie bramki w meczu z Beskidem.
Mirosław Kalista zdobył dwie bramki w meczu z Beskidem. Fot. Marcin Pokrzywka
Juventa Starachowice po dobrym meczu wygrała z Beskidem Andrychów 5:1. Dwie bramki zdobył Mirosław Kalista

Rafał Wójcik, trener Juventy Starachowice:

Juventa Starachowice nie dała szans Beskidowi Andrychów

Rafał Wójcik, trener Juventy Starachowice:

- Zagraliśmy dobry mecz, stworzyliśmy dużo sytuacji do zdobycia bramek. W przerwie mówiliśmy sobie, że postaramy się nie stracić gola i nie dostać kartki. Tylko to drugie założenie udało się zrealizować, ale w sumie jestem zadowolony z występu mojej drużyny.

Trzecioligowa Juventa Starachowice, mimo że zagrała bez Dariusza Anduły, nie dała szans Beskidowi Andrychów. Po dobrym meczu wygrała 5:1, a najlepszymi zawodnikami w ekipie gospodarzy byli Karol Kopeć i Mirosław Kalista.

Podopieczni Rafała Wójcika zagrali dobrze, całe spotkanie toczyło się pod ich dyktando i wygrana mogła być jeszcze bardziej okazała.

EFEKTOWNY GOL KALISTY

- Rywal był słabiej dysponowany, ale my nie dostosowaliśmy się do niego, tylko zagraliśmy swoje - z zadowoleniem mówił po meczu Rafał Wójcik. Jego podopieczni w ciągu kwadransa zdobyli trzy bramki i można powiedzieć, że rozstrzygnęli losy tego pojedynku. Efektowny był trzeci gol dla Juventy. - Mirek Kalista przejął piłkę, przebiegł z nią praktycznie całe boisko i strzelił gola. Zresztą każda z tych bramek mogła się podobać. Przeciwnika również, bo piłka wylądowała w okienku naszej bramki. Było co oglądać w tym meczu - dodał trener Wójcik.

WYPADŁ TEŻ KIDOŃ

Juventa miała jeszcze kilka innych okazji do zdobycia bramek, ale zabrakło trochę precyzji i szczęścia, między innymi piłka po strzale Karola Kopcia w 30 minucie trafiła w słupek. Pecha miał natomiast Artur Kidoń, który już w 18 minucie musiał opuścić boisko z powodu kontuzji. - Nie chcieliśmy ryzykować. Na razie nie wiadomo, jak poważny jest to uraz - powiedział nam po meczu Rafał Wójcik. Dodajmy, że w jego zespole z powodu kontuzji nie grają już Dariusz Anduła, Bartosz Kwiecień i Łukasz Gruszczyński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie