Juventa Starachowice wygrała na wyjeździe z Dalinem Myślenice

Zdzisław Spadło, trener Juventy:

Zdzisław Spadło, trener Juventy:

- Zagraliśmy solidnie, skutecznie. Było troszkę błędów, ale zwycięzców się nie sądzi. Najważniejsze, że wygraną zakończyliśmy sezon i udowodniliśmy, że w Starachowicach powinna być trzecia liga.

Dalin Myślenice - Juventa Starachowice 1:3 (1:1)

Bramki: 1:0 Filip Bednarz 10, 1:1 Dariusz Anduła 17, 1:2 Anduła 47, 1:3 Anduła 68.

Dalin: Kulma - Tokarz, Słonina (46 Kaczmarczyk), Serafin (65 Kasprzyk), Senderski - Madej, Litewka, Michta (46 Pyzio), Kostruch - Bednarz (46 Biel), Cygal.

Juventa: Wróblewski 6 - Stawiarski 6, Jagiełło 6, Styczyński 6, Konieczny 3 (46 Kiełbasa 3) - Garbala 6, Fabjański 6, Kiełek 6, P. Bies nie klas. (10 Kopeć 5), Anduła 9 (87 Legut nie klas.) - Kidoń 5 (70 Gralec 1).

Kartki: czerwona: Cygal (Dalin, 89 min., za drugą żółtą), żółte: Kiełbasa, Kiełek (Juventa), Kaczmarczyk, Cygal (Dalin). Sędziował: Michał Fudala z Brzeska. Widzów: 200.
Piłkarze Juventy zwycięstwem zakończyli sezon w trzeciej lidze. W dużym stopniu przyczynił się do tego Dariusz Anduła, który był najlepszym zawodnikiem meczu i popisał się hat-trickiem.

Juventa pokazał się w tym spotkaniu z dobrej strony, mimo że znowu zagrała poważnie osłabiona. Zabrakło trzech podstawowych zawodników - z powodu kartki Damiana Senderowskiego, a ze względu na urazy Grzegorza Tobiszewskiego i Konrada Wójtowicza.

Pierwsi gola strzelili gospodarze. Filip Bednarz wykorzystał sytuację sam na sam i pokonał Tomasza Wróblewskiego. Wyrównał Dariusz Anduła, który dostał podanie od Mariusza Fabjańskiego i ładnie uderzył po długim rogu.

Drugą połowę Juventa rozpoczęła od mocnego uderzenia. W 47 minucie Fabjański dośrodkował z rzutu wolnego, a Anduła strzałem głową po raz drugi zaskoczył bramkarza Dalinu. Trzecia bramka padła w 68 minucie po indywidualnej akcji Anduły, który był najlepszym zawodnikiem meczu. Wyszedł sam na sam, "podciął" piłkę i ta poszybowała nad bramkarzem.

- Cieszę się, że na wyjeździe zdobyliśmy trzy bramki i zwycięstwem zakończyliśmy sezon. Początki rundy wiosennej były trudne, ale później młodzi chłopcy radzili sobie coraz lepiej. Budujące jest to, że w czterech ostatnich meczach zdobyliśmy dziewięć punktów - powiedział Zdzisław Spadło, trener Juventy.