- Prawie każdego dnia dzwonią na nasz bezpłatny numer 116 111 dzieci i młodzież z województwa świętokrzyskiego, opowiadają o swoich problemach, proszą o pomoc - mówią konsultanci z telefonu zaufania dla dzieci i młodzieży. - Nie wszyscy wiedzą, że taka możliwość istnieje, dlatego warto ją rozpropagować.
Na ten telefon może zadzwonić każde dziecko i nastolatek od poniedziałku do soboty w godzinach 12.00 - 20.00 (w niedzielę od 12.00 do 16.00) i opowiedzieć o tym, co go gnębi. Nikt się o tym nie dowie. Od momentu kiedy Fundacja Dzieci Niczyje wspólnie z firmą Polkomtel SA uruchomiła to bezpłatne połączenie fachowcy udzielili już wiele 200 tysięcy porad telefonicznych i kilka tysięcy przez Internet. - Mnóstwo tych samych dzieci dzwoni po kilka razy, żeby się upewnić jak mają się za-chować w trudnej dla nich sytuacji - informuje Lucyna Kicińska, koordynator telefonu. - Najczęściej mają od 12 do 18 lat. Każdego dnia odbieramy kilkadziesiąt połączeń. - Myślimy nad tym, żeby rozszerzyć możliwość dodzwonienia się na całą dobę, bo wiele problemów najbardziej przeżywa się nocą - Dodaje Monika Sajkowska, dyrektor fundacji.
Nie ma tematów tabu
Niektórzy kielczanie pocztą pantoflową już się o tym telefonie dowiedzieli. 15 letnia Ewa opowiada nam, że zakochała się w koledze ze szkoły, spotyka się z nim potajemnie i wie, że nie może powiedzieć o tym rodzicom, bo by jej tego zakazali. - Wymarzyli sobie dla mnie karierę tancerki i na nic innego nie mogę mieć czasu - żali się. - Dowiedziałam się od koleżanki, że jest taki telefon, dzwoniłam tam trzy razy i otrzymałam mądre rady jak mam postępować z chłopakiem i rodzicami.
Pracownicy telefonu zaufania mówią, że dzieci dzwonią z rozmaitymi, ważnymi dla nich problemami. - Szesnastolatka martwiła się tym, że jej chłopak zachowuje się przy większym towarzystwie tak jakby nigdy nie byli parą, 13 letnia Marysia zwierzała się, że nie znosi ojczyma i tęskni za ojcem, nie wie jak ma nie ranić swojej mamy, która każe jej lubić swojego nowego partnera, 16 letni Bartek był przejęty tym, że koledzy z podwórka śmieją się z niego, bo ma twarz pokrytą trądzikiem - wspomina specjalistka, która pełniła wczoraj dyżur przy telefonie.
- U nas nie ma tematów tabu - zachęca do skorzystania pomocy Marta Skierkowska, specjalistka z fundacji. - Można po-rozmawiać o wszystkim, czym trudno podzielić się z rówieśnikami, rodzicami czy nauczycielami. O seksie, chorobie, rozstaniu, konflikcie z rodzeństwem, zawodzie miłosnym czy przemocy w rodzinie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
