- O godzinie 6.50 skończyliśmy usuwać awarię i od razu zaczęliśmy napełnianie rur gorącą wodą - mówi prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej Jan Wilczyński. - Ponieważ jest to cały proces, więc musi upłynąć trochę czasu, zanim w mieszkaniach zrobi się ciepło. Myślę, że będzie to dziś koło południa.
Powodem awarii było pęknięcie przerdzewiałej rury. - Niestety wychodzą błędy popełnione dwadzieścia, trzydzieści lat temu przy budowie magistrali - wyjaśnia prezes Wilczyński. - Rury są pozbawione izolacji, źle wykonano przyłącza. A tu kap, kap woda, rury zaczynają rdzewieć, a potem pod wpływem ciśnienia wody, skorodowane miejsca odpadają. Tworzy się dziura, a jej efektem jest to, co obserwowaliśmy. Kłopoty dla tysięcy osób.
Niestety takie awarie trudno przewidzieć. Sposobem na rozwiązanie problemu mogłaby być wymiana głównej magistrali w kierunku północnych części Kielc. Niestety jest to kosztowna inwestycja warta kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?