MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Już po raz piąty z rzędu wierni z parafii w Czarnocinie szli z pielgrzymką do Wiślicy

Adam LIGIECKI
Z papieskim przesłaniem i niezmordowaną Zdzisławą Lopart w pierwszym szeregu podążała wrześniowa pielgrzymka z Czarnocina do Wiślicy.
Z papieskim przesłaniem i niezmordowaną Zdzisławą Lopart w pierwszym szeregu podążała wrześniowa pielgrzymka z Czarnocina do Wiślicy. archiwum prywatne
Czarnocińskie pielgrzymowanie ma coraz więcej zwolenników. Do Wiślicy maszerują starsi i młodsi, celebryci i skromni parafianie.

To jedyne w swoim rodzaju "rekolekcje w drodze". Pielgrzymka, która łączy Ponidzie, przebiega bowiem przez trzy powiaty naszego regionu.

PIERWSZA PANI DZIDZIA

Warto przypomnieć, że wrześniowy marsz wiernych do Wiślicy odrodził się po trwającej pół wieku przerwie. To zasługa proboszcza czarnocińskiej parafii Mariana Głowackiego, który w 2006 roku wskrzesił tę piękną tradycję.
Legendą pielgrzymki jest Zdzisława Lopart, emerytowana bibliotekarka z Czarnocina. Popularna "pani Dzidzia", mimo iż porusza się przy pomocy kuli, także w tym roku kroczyła dzielnie w pierwszym szeregu pątników.

Marszowy rytm nadawała młodzież. Zwłaszcza uczniowie Gimnazjum imienia Armii Krajowej w Cieszkowach, nad którymi pieczę sprawowali pedagodzy. Dyrektor Robert Lalewicz i Jarosław Łyko z pasją śpiewali i grali na gitarach, a Krzysztof Nurkowski - jako jedyny - pokonał całą trasę... na rowerze.

DESZCZ ZA GRZECHY

Seniorem tegorocznej pielgrzymki był Jan Zachara. 87-letni rolnik z Koryta maszerował dziarsko, budząc podziw młodych świetną kondycją fizyczną. Tradycyjnie podczas wędrówki odbywały się wykłady i prelekcje "w drodze".

Wrzesień mamy w tym roku chłodny i deszczowy, zatem pogoda nie rozpieszczała pątników. Na szczęście nie było takiej ulewy, jak przed czterema laty, co... zmartwiło wójta Marka Pikulskiego. - Deszcz jest potrzebny. Najlepiej zmyje wszystkie grzechy - żartuje włodarz Czarnocina.

KRÓLEWSKI ODPUST

Po blisko 20-kilometrowym marszu pielgrzymi dotarli do Wiślicy. Modlili się podczas uroczystej mszy świętej w bazylice mniejszej, gdzie znajduje się cudowny obraz Madonny Łokietkowej. Wzięli też udział w najsłynniejszym odpuście na Ponidziu. Kiedyś przyjeżdżała na niego sama królowa Jadwiga!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie