Kacper Kaleta, uczeń szkoły w Górach w finale Olimpiady Historycznej! To duży sukces (ZDJĘCIA)

Kapcer Kaleta walczył w czwartek, 10 grudnia w Instytucie Historii Uniwersytetu Jana Kochanowskiego o miejsce w finale II Olimpiady Historycznej Juniorów. W Kielcach towarzyszyli mu rodzice i nauczycielka historii Agnieszka Śliwa, która przygotowywała go do konkursu.

Olimpiada Historyczna pod patronatem Polskiego Towarzystwa Historycznego nie należy do łatwych konkursów. Aby zakwalifikować się do finału należy wcześniej przejść eliminacje szkolne, następnie pisemne eliminacje okręgowe, po których uczniowie z najlepszym wynikiem są dopuszczeni do eliminacji ustnych.

Kacper odpowiadał w czwartek, 10 grudnia przed komisją złożoną z pracowników naukowych Uniwersytetu Jana Kochanowskiego. Referował również lekturę o tematyce historycznej, którą był „Pamiętnik” Jana Newlina Mazarakiego. Swoim wystąpieniem przekonał komisję, że zasługuje na udział w finale. Trzech uczniów, w tym Kacper, będą reprezentować województwo świętokrzyskie w ostatnim etapie olimpiady, który ma się odbyć w Warszawie lub Poznaniu.

- Pierwszy raz osiągnąłem taki sukces. Chciałem spróbować swoich możliwości. Nie sądziłem, że zajdę tak daleko. Teraz przede mną nie lada wyzwanie- muszę pogodzić szkolne obowiązki z przygotowaniami do etapu finałowego. Chciałbym w tym miejscu podziękować moim rodzicom za wsparcie i dodawanie otuchy, szczególnie przed „egzaminem” ustnym w Kielcach. Muszę przyznać, że stres był duży - opowiadał nam Kacper, gdy już emocje opadły.

Kacper to ambitny, pełen pasji chłopiec. Jak mówi historia od dawna go interesowała. - Lubię historię. Zawsze z zaciekawieniem słuchałem opowieści starszych ludzi o dawnych czasach. Najbardziej zainteresowały mnie wątki powstańcze, szczególnie te dotyczące powstania styczniowego. Z mojej rodzinnej miejscowości pochodził Jan Newlin Mazaraki, który przyłączył się do powstania, walczył w bitwie pod Górami i cudem ocalił życie. Jego historię poznałem dzięki nauczycielce historii, która zachęciła mnie do lektury jego pamiętników. Zanim zaczęło się zdalne nauczanie, codziennie przejeżdżałem do szkoły obok krzyża, który postawiono w miejscu, gdzie rosyjscy żołnierze w 1863 roku ranili sanitariuszkę opatrującą rannych powstańców. Wtedy jeszcze o tym nie wiedziałem. To był taki impuls, by bardziej zainteresować się historią powstania. W szkole mamy taką tradycję, że przed Wszystkimi Świętymi odwiedzamy groby ludzi zasłużonych dla ojczyzny. Na cmentarzu w Górach takich grobów jest kilka, w tym jeden powstańców z 1863 roku - opowiada nasz laureat.

Poza historią Kacper uwielbia grać w piłkę nożną.

Kacper mieszka w miejscowości Przecławka, w gminie Michałów. Chodzi do szkoły w Górach. Jego wychowawczyni Joanna Nowak mówi, że: - Kacper Kaleta jest uczniem, którego cechuje wysoka kultura osobista. Aktywnie uczestniczy w życiu klasy i szkoły. Zawsze służy pomocą nauczycielom i kolegom. Godnie i kulturalnie zachowuje się w szkole i poza nią. Okazuje szacunek innym osobom. Regularnie bierze udział w zajęciach . Nie spóźnia się. Jest przygotowany do lekcji. Szanuje i rozwija dobrą tradycję szkoły, dba o kulturę życia codziennego, przejawia troskę o mienie szkoły. Zawsze punktualny i zdyscyplinowany, odpowiedzialny za powierzone obowiązki.

Jego zaangażowanie chwali także Agnieszka Śliwa, nauczycielka historii, która przygotowała go do olimpiady: - Przygotowania do Olimpiady Historycznej rozpoczęły się pod koniec września. Pierwszy etap, do którego przystąpiło dwoje uczniów odbył się w szkole w połowie października. Do etapu okręgowego zakwalifikował się Kacper Kaleta. Niestety, od 26 października przeszliśmy na zdalne nauczanie i kontakt z uczniami był utrudniony. Całe szczęście, że istnieją Teamsy, OneNote i inne aplikacje ułatwiające zdalną pracę. Ze względu na pandemię część pisemna II etapu odbywała się zdalnie (30 XI). 10 grudnia odbyła się część ustna eliminacji okręgowych. Trzech uczniów zakwalifikowało się do etapu III, czyli centralnego. Według informacji organizatorów odbędzie się on w Poznaniu lub w Warszawie w dniach 5-7 marca 2021 roku, oczywiście jeśli sytuacja epidemiczna na to pozwoli - opowiada pani Agnieszka.