Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kadra piłkarzy ręcznych ostro zaczęła treningi w Kielcach

Paweł Kotwica
- Zgrupowanie zaczęliśmy od razu od ćwiczenia wariantów obrony i ataku, bo nowi zawodnicy mają mało czasu, żeby się ich nauczyć - mówi selekcjoner Tałant Dujszebajew (na zdjęciu w środku).
- Zgrupowanie zaczęliśmy od razu od ćwiczenia wariantów obrony i ataku, bo nowi zawodnicy mają mało czasu, żeby się ich nauczyć - mówi selekcjoner Tałant Dujszebajew (na zdjęciu w środku). Mateusz Kołodziej
Dziwnie wyglądają pierwsze zajęcia reprezentacji Polski, która w czwartek rozpoczęła w kieleckiej Hali Legionów przygotowania do styczniowych mistrzostw świata. Pierwszy raz od kilkunastu lat nie trenują z nią jej legendy - Krzysztof Lijewski i Karol Bielecki, a Sławomir Szmal bierze udział w zajęciach w zupełnie nowej roli.

Wszyscy trzej ostatnio zrezygnowali z występów z orzełkiem. Szmal podczas kieleckiego zgrupowania, które z przerwą na Boże Narodzenie potrwa do 30 grudnia, prowadzi zajęcia z bramkarzami. - Sławek ma ogromne doświadczenie, jest na miejscu. nie mamy trenera bramkarzy, więc poprosiłem go, żeby mi pomógł - tłumaczy selekcjoner naszej kadry, Tałant Dujszebajew.
W kadrze jest kilka zupełnie nowych twarzy, jak Arkadiusz Moryto z Zagłębia Lubin, czy Patryk Walczak z Vive Tauronu Kielce, który niedawno wrócił do treningu po kontuzji dłoni. - Wszystko jest już OK, mogę wykonywać wszystkie ćwiczenia - mówi obrotowy mistrzów Polski. Poza nim w kadrze jest czterech graczy Vive Tauronu - Mateusz Jachlewski, Mariusz Jurkiewicz, Piotr Chrapkowski i Paweł Paczkowski. Ten ostatni trenuje indywidualnie, ponieważ doskwiera mu kontuzja łokcia.

- Jeszcze przez kilka dni będę przechodził rekonwalescencję. Nie wiem, kiedy wrócę do normalnych treningów. Zadecydują lekarze. Przechodzę na razie badania, po nich będzie można powiedzieć, czy będę na tyle zdrowy, żeby walczyć o wyjazd do Francji - mówi Paczkowski, prawy rozgrywający, który jednak przez selekcjonera jest widziany w kadrze na prawym skrzydle. Kadrowicze ostro rozpoczęli przygotowania, trenują w Kielcach dwa razy dziennie, każdy trening to dwie godziny.

Selekcjoner apeluje, żeby nie stawiać zbyt wygórowanych przed nową reprezentacją, która została gruntownie odmłodzona i przebudowana. - Każdy mądry człowiek zrozumie, że ci zawodnicy muszą mieć czas, aby zdobyć doświadczenie. Nie wszyscy grali w Bundeslidze czy Lidze Mistrzów. Muszą zagrać 18-20 meczów „na styku”, żeby potem móc walczyć z najlepszymi drużynami świata. Dla tej reprezentacji najważniejszą imprezą będą igrzyska olimpijskie w 2020 roku. Teraz trenujemy spokojnie, ale od razu wzięliśmy się za ćwiczenie wariantów w obronie i ataku, bo nowi zawodnicy mają bardzo mało czasu, żeby się ich nauczyć - mówi Dujszebajew.
Z reprezentacją, ale indywidualnie, ćwiczy także Michał Jurecki, który z powodu kontuzji nie zagra we Francji.
W sobotę, w Radiu Kielce kadrowicze nagrają kolędę, a w poniedziałek o godzinie 14 w salonie Lancerto w Galerii Echo kilku reprezentantów weźmie udział w spotkaniu z kibicami. W dniach 6-8 stycznia reprezentacja zagra na turnieju w Hiszpanii, gdzie zmierzy się z gospodarzami, Argentyną i Katarem, a udział w mistrzostwach świata rozpocznie 12 stycznia, meczem z Norwegią.

Handball Echo Dnia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie