Kadra Polski piłkarzy ręcznych trenuje w gdańskiej Ergo Arenie. Przybecki ma ten sam problem, który mieli Biegler i Dujszebajew [zdjęcia]

W kadrze jest także Arkadiusz Moryto, który za kilka miesięcy będzie zawodnikiem klubu z Kielc, po świętach dołączy do niej Piotr Chrapkowski, który kilka miesięcy temu z niego odszedł, a także wychowanek KSSPR Końskie - Mateusz Kornecki. Poza Walczakiem i Chrapkowskim dojadą także inni gracze grający w ligach zagranicznych - Rafał Przybylski, Kamil Syprzak czy Piotr Wyszomirski.

Kadrowicze trenują w Ergo Arenie od soboty. W piątek, 22 grudnia, rozjadą się na święta. Wrócą do Gdańska po nich, a 28 grudnia w Ergo Arenie rozegrają z Bahrajnem pierwszy mecz turnieju 4 Nations Cup. Dzień później zmierzą się z Japonią lub Białorusią, które grają w drugim półfinale.

Po Nowym Roku kadrowicze zbiorą się ponownie, tym razem w Pruszkowie. Potem wylecą do Hiszpanii, gdzie w Vigo zagrają w turnieju z gospodarzami, Argentyną i Białorusią. Stamtąd udadzą się prosto do portugalskiego Povoa de Varzim, gdzie z Portugalią, Cyprem i Kosowem zagrają o jedno miejsce w fazie play off eliminacji mistrzostw świata.

ŁADNIEJSZA STRONA SPORTU. ZOBACZ NAJPIĘKNIEJSZE ŚWIĘTOKRZYSKIE SPORTSMENKI

Selekcjoner Piotr Przybecki ma ten sam problem, który mieli jego poprzednicy - Michael Biegler i Talant Dujszebajew - z obsadzeniem środka rozegrania. Z trzech powołanych zawodników, grających na tej pozycji, dwóch - Michał Potoczny i Adrian Kondratiuk - ma kontuzje. Jedynym sprawnym jest debiutant, Stanisław Makowiejew.

- Puchar 4 Narodów traktujemy jako niezwykle istotny etap przygotowań do najważniejszych zawodów, spotkań eliminacyjnych w Portugalii. Chcemy jak najlepiej wykorzystać zgrupowanie w Gdańsku, wprowadzić kilka nowych nazwisk, zobaczymy jaki będzie tego efekt - mówi trener Piotr Przybecki dla internetowej strony ZPRP. - Po tej grupie widać trudy ostatnich zmagań ligowych. Czekamy na przyjazd tych, którzy grają poza granicami naszego kraju. Musimy dostosowywać obciążenia do poszczególnych sytuacji, bowiem mamy też kilka kontuzji na kluczowych pozycjach w drużynie – analizuje szkoleniowiec.

- Naszym zadaniem jest przede wszystkim utrzymanie wysokiego poziomu gry w obronie, co stworzy nam szansę do kontrataków. Musimy szukać łatwych bramek. Ważna jest też współpraca z bramkarzami, którzy nie raz już pokazali, że są w stanie zatrzymać przeciwnika. Nie możemy też zapomnieć o taktyce. Istotne jest dla nas zgranie, szczególnie w sytuacji, kiedy mamy nowego środkowego rozgrywającego. Dlatego tak bardzo liczy się każdy trening i mecz, bowiem każdemu trzeba dać czas – kończy Piotr Przybecki.

Kadra
Bramka: Adam Malcher (KPR Gwardia Opole), Adam Morawski (Orlen Wisła Płock), Marcin Schodowski (Piotrkowianin Piotrków Tryb.), Mateusz Kornecki (NMC Górnik Zabrze), Piotr Wyszomirski (TBV Lemgo - Niemcy)

Lewe rozegranie: Paweł Genda (MMTS Kwidzyn), Piotr Chrapkowski (SC Magdeburg - Niemcy), Tomasz Gębala (Orlen Wisła Płock), Wiktor Kawka (Stal Mielec), Mateusz Wróbel (Wybrzeże Gdańsk)

Środek rozegrania: Stanisław Makowiejew (Piotrkowianin Piotrków Trybunalski)

Prawe rozegranie: Rafał Przybylski (Fenix Toulouse - Francja), Paweł Paczkowski (Motor Zaporoże - Ukraina)

Lewe skrzydło: Adrian Nogowski (MMTS Kwidzyn), Jan Czuwara (Zagłębie Lubin), Przemysław Krajewski (Orlen Wisła Płock)

Prawe skrzydło: Michał Daszek (Orlen Wisła Płock), Arkadiusz Moryto (Zagłębie Lubin), Patryk Mauer (Gwardia Opole)

Koło: Maciej Gębala (Orlen Wisła Płock), Marek Daćko (NMC Górnik Zabrze), Kamil Syprzak (FC Barcelona Lassa - Hiszpania), Patryk Walczak (Massy Essonne - Francja)

NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:

Handball Echo Dnia