Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kamienna Brody nie dała rady...graczom z ekstraklasy. Przegrała z rezerwami Korony 1:4 [ZDJĘCIA]

dor
Kamienna Brody dobrze zaczęła, prowadziła z Koroną II 1:0, ale po przerwie goście strzelili cztery gole i wygrali 4:1.
Kamienna Brody dobrze zaczęła, prowadziła z Koroną II 1:0, ale po przerwie goście strzelili cztery gole i wygrali 4:1. Fot. Rafał Roman
Do przerwy zanosiło się na niespodziankę w czwartej lidze. Kamienna Brody prowadziła z rezerwami Korony Kielce 1:0, ale po przerwie gole strzelili zawodnicy z kadry ekstraklasowej Korony i skończyło się 1:4.

Kamienna Brody - Korona II Kielce 1:4 (1:0)
Bramki: Krzysztof Świątek 39 – Wato Arweładze 53 z karnego, Felicio Brown Forbes 70, 85, Maciej Firlej 83.
Kamienna: Krupa – Jagieła, Kudriawcew, Świątek, Gajewski (72. Dziewięcki) - Sado (87. Małaczek), Mikołajek, Franus, Tymoszuk, Jakubowski - Rzepa.
Korona II: Sokół – Skrzecz, Malarczyk, Marquez (85. Urban), Kallaste - Arweładze (81. Matuszewski), Dziubek (81. Rybus), Chudecki (60. Szałas), Jopkiewicz – Firlej, Brown Forbes (85. Chińcza).

Kamienna objęła prowadzenie po rzucie rożnym i strzale Krzysztofa Świątka. Po przerwie cztery ciosy zadali goście i wygrali 4:1. Ale trudno się dziwić, bo w Koronie II grali między innymi reprezentant Estonii Ken Kallaste, były reprezentant Kostaryki Felicio Brown Forbes, Gruzin Wato Arweładze, mający na koncie ponad 160 występów w ekstraklasie Piotr Malarczyk, czy potwierdzony ostatnio do gry Hiszpan Ivan Marquez Alvarez, który ma na koncie cztery mecze w najwyższej klasie rozgrywkowej w Hiszpanii.

- Czwarty mecz i czwarta porażka. Na pewno nie chcielibyśmy aby taki scenariusz wszedł w życie. Fakty są dla nas inne – powiedział Grzegorz Klepacz, szkoleniowiec Kamiennej. - Zaczęło się bardzo dobrze. Oprócz gola na 1:0, stworzyliśmy dwie klarowne sytuacje do tego, by pokonać golkipera gości. Co prawda po dwóch błędach, ale taka jest piłka. Szkoda, że nie udało się wywalczyć choćby punktu. Zmierzyliśmy się z wymagającym przeciwnikiem. Jak do tej pory najgroźniejszym - dodał Grzegorz Klepacz, który przed tym sezonem na stanowisku trenera Kamiennej zastąpił Marcina Wróbla.

POLECAMY RÓWNIEŻ:



Nowa Korona Kielce - wszyscy piłkarze bez tajemnic!





Oto nowe PGE VIVE Kielce. Zobacz skład na sezon 2018/2019






Zgody i kosy kibiców świętokrzyskich klubów piłkarskich




Znana sportowa para z Kielc na bajecznych wakacjach



Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie