Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kamienna Brody przerwała wreszcie złą passę. Teraz jedzie do Piekoszowa

/dor/
Trener Kamiennej Brody Adrian Sobczyński odetchnął z ulgą. Jego zespół po dobrym meczu pokonał LZS Samborzec.
Trener Kamiennej Brody Adrian Sobczyński odetchnął z ulgą. Jego zespół po dobrym meczu pokonał LZS Samborzec. Mirosław Rolak
Kamienna Brody doczekała się na pierwsze zwycięstwo w tym sezonie w lidze okręgowej. Na własnym boisku 2:0 pokonała dotychczasowego lidera - LZS Samborzec. W niedzielę podopieczni Adriana Sobczyńskiego zagrają na wyjeździe z Astrą Piekoszów - godzina 17.

W spotkaniu z LZS Samborzec bramki dla Kamiennej zdobyli Bartosz Sęga i Rafał Jałocha. - Bardzo się cieszę ze zwycięstwa i z tego, że zawodnicy zrealizowali założenia taktyczne. Zagrali tak, jak chciałem - mówił nam Adrian Sobczyński, trener Kamiennej.

W niedzielę Kamienna zagra na wyjeździe z Astrą Piekoszów, która po rozegraniu czterech kolejek na koncie ma cztery punkty. O jeden więcej od Kamiennej, która plasuje się na czternastym miejscu w tabeli. - Jeśli chodzi o sytuację kadrową, to są drobne urazy, ale mam nadzieję, że do niedzieli wszyscy się wykurują. Liczę też na to, że pójdziemy za ciosem i w Piekoszowie powiększymy nasz dorobek punktowy - dodaje Adrian Sobczyński.

Dodajmy, że wygrana z LZS Samborzec była niezwykle ważna dla Kamiennej również z psychologicznego punktu widzenia. - Mieśmy serię dziesięciu porażek z rzędu, łącznie ze sparingami. Dobrze, że tę złą passę udało się przerwać. Teraz powinno być już lepiej - mówi szkoleniowiec Kamiennej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie