Kamienna chce podtrzymać dobrą passę w meczu z Moravią

Dobrze rozpoczęli sezon w czwartej lidze piłkarze Kamiennej Brody. Po trzech kolejkach mają na koncie 5 punktów i stosunek bramek 2:0.

Pewnie w defensywie. Wciąż bez straty bramki

Warto podkreślić, że dobra gra w defensywie całego zespołu i wysoka dyspozycja bramkarza Tomasza Dymanowskiego sprawiły, że do tej pory beniaminek nie stracił bramki. A są już tylko dwie drużyny bez straty gola - Kamienna i prowadzący w tabeli Zdrój Busko-Zdrój. Dobra gra w obronie cieszy trenera Marcina Wróbla.

Piotr Frańczak był katem Wiernej Małogoszcz

W ostatnim spotkaniu Kamienna pokonała u siebie Wierną Małogoszcz, spadkowicza z trzeciej ligi. Bardzo dobrą dyspozycje zaprezentował Piotr Frańczak, który był autorem obu bramek dla gospodarzy. Dodajmy, że zawodnik ten trafił do Kamiennej z Alitu Ożarów i bardzo dobrze radzi sobie w ekipie trenowanej przez Marcina Wróbla.

W niedzielę Kamienna gra na wyjeździe z Moravią

Po rozegraniu trzech kolejek Kamienna jest piąta w tabeli z dorobkiem pięciu punktów. W ten weekend zespół z Brodów czeka wyjazdowa potyczka z Moravia Morawica, którą prowadzi były znany bramkarz Marek Bęben. Moravia do tej pory zdobyła trzy punkty. Pojedynek odbędzie się w niedzielę, rozpocznie się o godzinie 17. Wynik i relacja z tego spotkania i wszystkich pojedynków w czwartej lidze zaraz po ich zakończeniu w naszym portalu www.echodnia.eu.

- Wszyscy zawodnicy są gotowi do gry. Chcemy podtrzymać dobrą passę. Po cichu liczymy na to, że uda się wywieźć punkty z Morawicy, a czy tak się stanie, czas pokaże - powiedział nam Marcin Wróbel, trener czwartoligowej Kamiennej Brody.

ZOBACZ TAKŻE: "Gra o wszystko" już jest. Dla siatkarzy rozpocznie się w czwartek

(Źródło: Agencja Informacyjna Polska Press)