Mieli ogromne pretensje do sędziego
Po tym spotkaniu trener Kamiennej Adrian Sobczyński miał ogromne pretensje do arbitra. -Nie podyktował dla nas rzutów karnych po faulach na Arturze Kidoniu i Dominiku Bogusiu. Po takich decyzjach arbitra odechciewa się grać w piłkę - mówił Adrian Sobczyński.
Jego zespół ma na koncie 12 punktów i zajmuje dziesiąte miejsce w tabeli.
Teraz Nida Pińczów, liczą na komplet punktów
Okazję do poprawienia tego dorobku będzie miał w najbliższy weekend. U siebie zagra z Towarzystwem Sportowym 1946 Nida Pińczów, któremu ostatnio się nie wiedzie. W minionej kolejce pińczowski zespół przegrał u siebie z Hetmanem Włoszczowa 0:4. Mecz Kamiennej z Nidą w niedzielę, 25 października, początek o godzinie 13. Wynik i relacja zaraz po zakończeniu spotkania na www.echodnia.eu.
-Naszym celem jest zwycięstwo. Zostaliśmy skrzywdzeni w ostatniej kolejce, dlatego teraz chcemy odrobić stracone punkty - powiedział Adrian Sobczyński, grający trener beniaminka z Brodów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?