Przed tygodniem grupa Nataszy Urbańskiej, do której należy Kamil, wykonała piosenkę "Bad Romance" z repertuaru Lady Gaga. - Byłem wymieniany w grupie solistów, więc skoro tak, to mogłem przypuszczać, że w takim charakterze wystąpię, ale i tak nadal było wiele znaków zapytania, na czele z tym, kto wykona pierwszą, najbardziej wyeksponowaną część - mówi kielczanin.
AKTORSKIE ZADANIE
Odpowiedź przyszła w piątek. - Właściwie w ostatniej chwili dowiedziałem się, że jestem głównym solistą i występuję na początku - wspomina. - Emocje były skrajne. Od wielkiej radości począwszy. Marzeniem każdego z nas jest wykonać solówkę, a ja dostałam taką szansę już podczas drugiego naszego występu! Poza tym lubię tę piosenkę i dobrze się w niej czuję. Ale jest też ta druga strona medalu. Ogromna odpowiedzialność, świadomość, że skoro ja rozpoczynam nasz występ, to ode mnie w dużej mierze będzie zależało, czy piosenka spodoba się widzom.
ZOBACZ PIOSENKĘ "BAD ROMANCE" W WYKONANIU ZESPOŁU NATASZY URBAŃSKIEJObawy okazały się niepotrzebne. Kamil nawet zdobył pochwałę od jurorki, Grażyny Szapołowskiej dla swojej gry aktorskiej. - Nasze wykonanie było pastiszem oryginału. Świadomie przerysowaliśmy ten kawałek - wyjaśnia młody wokalista.
Do Lady Gaga nawiązywały też stroje całego zespołu. Kamil na tym tle nie wyróżniał się: fryzura, ubranie jak z bajki Lady Gaga. - No, to było nietypowa dla mnie charakteryzacja. Nigdy wcześniej nie miałem też na sobie lateksowych spodni - śmieje się. - Dlatego potraktowałem ten występ jako wyzwanie, jak rolę do odegrania.
POCHWAŁA OD MISTRZA
Wysiłki Kamil doceniła Natasza Urbańska. - W środę rano mieliśmy spotkanie, podczas którego Natasza pochwaliła mnie. Było mi podwójnie miło, ponieważ powiedziała to przy całym zespole, a po drugie usłyszałem słowa uznania od wymagającej nauczycielki.
W sobotę kolejna "Bitwa na głosy". Znów odpadnie jeden zespół. - Pewnie, że jest stres. Można znakomicie zaśpiewać, ale to nie gwarantuje, że zostaniemy w programie. Wszystko zależy od sympatii widzów - podkreśla Kamil. - Tak przecież było ostatnio z zespołem z Lublina. Mnie było tym bardziej przykro z tego powodu, że odpadli, bo w tej grupie śpiewała Malwina Masternak z naszego województwa. Znamy się od dawna i lubimy, ale długo się nie widzieliśmy. Żartowaliśmy, że teraz będziemy mieli okazję do częstych spotkań… Nic z tego nie wyszło.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?