Po raz pierwszy zostałeś najpopularniejszym sportowcem powiatu koneckiego w 2014 roku w naszym plebiscycie**sportowym. Jak odbierasz to wyróżnienie?**
Świetna sprawa. Dziękuję tym, którzy na mnie głosowali. Przede wszystkim kolegom z MMA, czyli mieszanych sztuk walki. Ta nagroda jest motywacją do dalszej ciężkiej pracy. Radość jest podwójna, bo wśród trenerów wygrała Beata Kij, a Marcin Kij był drugi. Można powiedzieć, że zdominowaliśmy konkurencję.
Jakie masz plany na ten sezon?
Plany są ciekawe. 11 kwietnia jedziemy na Puchar Polski w MMA, który odbędzie się w Sochaczewie. Później będą mistrzostwa Polski i na pewno inne, dobrze obsadzone zawody.
A jak masz trochę wolnego czasu, to co porabiasz?
Odpoczywam od treningów. Mało mam wolnego czasu, dlatego każdą chwilę staram się spędzać aktywnie. Zawsze znajdę też czas dla swojej dziewczyny Ani, która była też ze mna na gali.
Jak to stało, że zacząłeś uprawiać mieszane sztuki walki?
To zasługa narzeczonego mojej siostry. Miał dłuższy staż treningowy ode mnie. On mnie zachęcił. Ja zaczynałem od karate kyokushin, a jak Marcin Kij otworzył w Końskich MMA, to zacząłem trenować.
Twoja siostra Żaneta odnosi sukcesy w fitness...
Znaczące sukcesy. Biorąc pod uwagę to, jak krótko trenuje tę dyscypline, ma znaczące osiągnięcia. Jest perspektywiczną zawodniczką. Teraz przygotowuje się do kolejnych mistrzostw Polski, na których chce powalczyć o medal. Często razem trenujemy, wzajemnie się wspieramy.
Rodzice też Wam kibicują?
Mama jest kibicem numer jeden, zawsze podtrzymuje nas na duchu. Tata też interesuje się naszymi startami, śledzi wyniki i cieszy się z naszych osiągnięć.
Na koniec zapytam o Twoją ulubioną muzykę. Czego najchętniej słuchasz?
Muzyki radiowej. Jak jeżdżę samochodem, to radio cały czas jest włączone. Przyjemnie jedzie się słuchając najbardziej topowych piosenek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?