Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kamil Szlęzak zdobył brąz na zawodach w kulturystyce

/dor/
Kamil Szlęzak wywalczył brązowy medal w kulturystyce. -Bardzo dziękuję rodzinie, dziewczynie Marysi i trenerowi - mówił
Kamil Szlęzak wywalczył brązowy medal w kulturystyce. -Bardzo dziękuję rodzinie, dziewczynie Marysi i trenerowi - mówił Archiwum prywatne
Kamil Szlęzak z Końskich startował w X Zawodach w Kulturystyce i Fitness w Sopocie.

ZOBACZ TAKŻE: Kiedy koniec kontuzji w Koronie? Wiadomości Sportowe Echa Dnia

Zawody w Kulturystyce i Fitness w Sopocie są bardzo ważną i prestiżową ogólnopolską imprezą. - Jest to taki diamencik w kalendarzu każdego zawodnika przygotowującego się do startów w sportach sylwetkowych. Wysoki poziom oraz występy na scenie przed sopockim molo i bycie podziwianym przez setki ludzi nadają tej imprezie klimatu, jakiego nie poczuje się nigdzie indziej - mówił Kamil Szlęzak.

Kamil Szlęzak rywalizował w kategorii Men’s Physique - czyli potocznie zwana sylwetką plażową. - Moje zawody zaczęły się o godzinie 17. To bardzo długi i męczący okres dla zawodnika, który przez blisko 24 godziny jest całkowicie bez wody. Po szybkim i sprawnym wpisaniu w listy startowe nie pozostało mi nic innego jak wrócić do pobliskiego hotelu, odpoczywać i czekać na upragniony start - opowiadał Kamil Szlęzak.

W zawodach brało łącznie udział około 400 osób, natomiast w kategorii z udziałem Kamila Szlęzaka było blisko 30 zawodników.
- Zaczęło się od eliminacji, na które wychodzi cała kategoria i jesteśmy oceniani ogólnie. Udało się przejść do półfinałowej piętnastki, gdzie byliśmy porównywani i oceniani przez sędziów, a następnie dostałem się do finałowej szóstki.

- W finale każdy z zawodników ma swoje 15 sekund na zaprezentowanie się i „zaczarowanie” publiczności i sędziów. Następnie schodzimy ze sceny i wracamy na nią w momencie ogłaszania wyników - dodał.

Na zawodach w Sopocie zdobył brązowy medal w kategorii Męska Sylwetka Plażowa do 182 centymetrów. - Jestem z tego sukcesu ogromnie zadowolony, bo konkurencja była bardzo mocna. Wielkie podziękowania należą się mojej rodzinie, która dopingowała mnie spod sceny, mojej cudownej dziewczynie Marysi oraz trenerowi Mateuszowi Sikorze z którym byłem w stałym kontakcie - podkreślił.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie